W sobotę ostatni sparing ŁKS-u

(hof)/Express Ilustrowany
ŁKS Łódź - Sandecja Nowy Sącz 3:1
ŁKS Łódź - Sandecja Nowy Sącz 3:1 Krzysztof Szymczak / Polskapresse
Prawdziwy ból głowy ma trener piłkarzy ŁKS. Start rundy wiosennej I ligi już za pasem, a Andrzej Pyrdoł nie może realizować planów szkoleniowych. Siarczyste mrozy sprawiły, że drużyna zamiast na boisku musi trenować w hali.

We wtorek zespół dwukrotnie ćwiczył pod dachem. Przed południem odbyły się zajęcia w hali przy al. Unii. Trener Andrzej Pyrdoł, by dać zawodnikom choć namiastkę treningu na boisku zdecydował, że drużyna będzie trenować na dwóch sektorach, co znacznie zwiększyło powierzchnię terenu, na którym biegali ełkaesiacy. Pomyślano także o golkiperach. Dla nich złączono dwie bramki do piłki ręcznej, by choć trochę zbliżyć warunki, do tych, jakie bramkarze mają na boisku. Popołudniowy trening przeprowadzono w siłowni.

- Nie ma innego wyjścia - musimy uciekać przed mrozem - mówi szkoleniowiec piłkarzy z al. Unii. - Minusowe temperatury to nie tylko ryzyko przeziębienia czy grypy, ale także większe niebezpieczeństwo doznania kontuzji. Jednak taka sytuacja nie może trwać wiecznie. Trzeba kiedyś wreszcie wyjść na boisko.

Humor szkoleniowcowi poprawia jedynie frekwencja na treningach. - Wczoraj brakowało tylko dwóch zawodników - dodaje Pyrdoł. - Nadal nie mogą ćwiczyć Marcellinus Obem i Marcin Adamski. Cieszy mnie, że niektórzy zawodnicy dyscyplinują się przed startem rundy rewanżowej, co widać po znacznej poprawie ich zdrowia.

Obem powinien przejść w poniedziałek zabieg artroskopii kolana i czeka go miesięczna przerwa w treningach. O połowę krócej ma wracać do zdrowia Adamski.

Sobotni sparing ŁKS z Ruchem Radzionków będzie ostatnim testem łodzian przed startem rundy wiosennej. Spotkanie zaplanowane jest na sztucznej trawie w Kleszczowie, ale szkoleniowiec ełkaesiaków chciałby rozegrać ten mecz na normalnym boisku. Wydaje się to jednak mało realne, bo zima nie odpuszcza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24