We Wrocławiu Czesi będą się czuli jak w domu

Jacek Pałuba
Przynajmniej w teorii Czesi wydawali się najsłabszym zespołem w czwartym koszyku i właśnie ich wylosował najszybciej Zinedine Zidane. Trafili więc do grupy z Polakami, co z pewnością ucieszyło wielu sympatyków futbolu.

Nie ulega wątpliwości, że Czesi w ostatnich latach nie prezentują się najlepiej. Pokazały to m.in. ostatnie eliminacje do Euro 2012. Drużyna czeska miała w grupie absolutnego faworyta - Hiszpanię - i dwukrotnie z nim przegrała 1:2 i 0:2. Gorzej, że Czesi mieli duże kłopoty z mniej renomowanymi przeciwnikami. Już na początku eliminacji przegrali na swoim boisku z Litwinami 0:1. Potem co prawda wygrali ze Szkocją 1:0, ale już do końca eliminacji nie mogli być pewni zajęcia przynajmniej drugiego miejsca w grupie, aby walczyć w barażach. Mieli dużo szczęścia, kiedy w doliczonym czasie gry zdobyli wyrównującego gola w pojedynku ze Szkotami (2:2). To rzeczywiście dało im drugie miejsce w grupie i miejsce w barażu.

Bałkańska Czarnogóra nie okazała się zbyt wymagającym rywalem. W Pradze gospodarze zwyciężyli 2:0, a w rewanżu mieli sporo szczęścia, bo Czarnogórcy zmarnowali wiele sytuacji. Czesi wygrali po raz drugi (1:0) i mogli się cieszyć z awansu na Euro 2012.

Prawdą jednak jest, że od bardzo dawna nie osiągnęli sukcesu na arenie międzynarodowej. Mistrzami Europy (jako Czechosłowacja) byli bowiem w 1976 roku, kiedy w konkursie rzutów karnych pokonali RFN (decydującego gola zdobył Antonin Panenka). Do finału tej imprezy dotarli też dwadzieścia lat później. Tym razem jednak Niemcy nie dali się już pokonać. Właśnie tytuł wicemistrza Europy z 1996 roku to najcenniejszy sukces w historii czeskiego futbolu (po "rozstaniu" ze Słowacją).

Historia spotkań polsko-czeskich nie jest więc zbyt długa, bo trwa od marca 1997 roku, kiedy gospodarze zwyciężyli 2:1. To spotkanie przeszło też do historii z innego powodu - przed meczem, w czasie jego trwania, i po nim, doszło do starć miejscowych i polskich chuliganów.

Potem trzy następne pojedynki wygrali Polacy (dwa towarzyskie). Najcenniejsze było zwycięstwo w eliminacjach do mistrzostw świata 2010. W październiku 2008 roku biało-czerwoni, po znakomitym spotkaniu wygrali 2:1, po golach Pawła Brożka i Jakuba Błaszczykowskiego. To był ostatni, tak dobry występ polskiej kadry pod wodzą holenderskiego szkoleniowca Leo Beenhakkera. Ani Polacy, ani Czesi nie pojechali do RPA, bo obu rywali pogodzili Słowacy.
Dzisiaj drużyna Czech to raczej europejski średniak, mający w swoim składzie zawodników, którzy najlepsze lata kariery mają już za sobą. Co prawda Tomas Rosicky i Milan Baros to uznane nazwiska, ale oni w najlepszej formie byli sześć-siedem lat temu. Bramkarz Petr Cech, obrońcy Michal Kadlec i Tomas Sivok, pomocnicy Jaroslav Plasil i Tomas Huebschman czy napastnik Tomas Pekhart, to obok wymienionych wcześniej Rosickiego i Barosa, trzon reprezentacji, która tak naprawdę prezentuje bardzo zbliżony poziom do polskiej drużyny.

Przed piątkowym losowaniem selekcjoner Czechów Michal Bilek życzył sobie w grupie Polaków i Greków. Jego oczekiwania się spełniły.
- Mecz z Polską we Wrocławiu, oddalonym od Pragi o 280 km, to najlepsze, co mogło spotkać czeskich kibiców - powiedział już po ceremonii Bilek, który był zadowolony z takiego losowania. Rzeczywiście bliskość naszych krajów sprawi, że do Polski przyjadą tysiące kibiców z Czech.

Pierwsze komentarze po losowaniu u naszych południowych sąsiadów wyrażały zadowolenie nie tylko z rywali, ale też dlatego, że Czesi zagrają tak blisko granicy. - Łaskawszego rywala w Euro 2012 od legendarnego Francuza Zinedine'a Zidane'a już dostać w darze nie mogli - napisał na swych stronach internetowych dziennik "Lidove noviny".

Czeskie radio publiczne stwierdziło natomiast, że ze wszystkich możliwych zestawień do grupy A dostały się tak naprawdę najsłabsze drużyny ze wszystkich koszyków. - Czesi mają więc sporą szansę na awans do ćwierćfinału - podkreśla radio. Zdaniem rozgłośni dla czeskich kibiców najlepszą wiadomością jest ta, że czeska reprezentacja trzy mecze rozegra we Wrocławiu.

Najważniejsze informacje w pigułce:

Czeski Związek Piłki Nożnej - Fotbalova asociace Ceske republiky, założono w 1901 r. zrzesza 4 108 kluby i 686 257 piłkarzy. Prezydent - wakat

Trener reprezentacji - Michal Bilek

Miejsce w rankingu FIFA: 33

Gwiazda zespołu: Petr Cech - 29-letni bramkarz, który od 2004 roku broni barw Chelsea. Z londyńskim zespołem trzykrotnie wywalczył mistrzostwo Anglii, a w 2008 roku dotarł do finału Ligi Mistrzów. Ostoja reprezentacji, jej bramki strzegł już 87 razy. Na boisku wyróżnia się specjalnym kaskiem, w którym występuje od 2006 roku, kiedy to w meczu ligowym został uderzony kolanem w głowę

Barwy kostiumów: koszulki - czerwone, spodenki - czerwone, getry - czerwone

Ważniejsze sukcesy: 1. miejsce ME-1976, 2. miejsce MŚ-1934 i 1962 (wszystkie jako Czechosłowacja), 2. miejsce ME-1996

Udział w ME:

1960 - 3. miejsce
1976 - 1. miejsce
1980 - 3. miejsce
1996 - 2. miejsce
2000 - 3. miejsce w grupie D
2004 - półfinał
2008 - 3. miejsce w grupie A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24