To, że podopieczni trenera Wojciecha Stawowego powalczą z Chrobrym, potwierdzają w biurze prasowym Widzewa. Skoro klub rozpoczął dystrybucję zaproszeń na ten mecz, oznacza, że tym razem nie mijają się tam z prawdą, najdelikatniej mówiąc. Znacznie gorzej wygląda sytuacja organizacyjna.
W tym tygodniu powinno się rozstrzygnąć, czy klub otrzyma licencję na I ligę. Jeśli nie, a to najbardziej prawdopodobne, pozostanie trochę czasu na złożenie wniosku na pozwolenie na grę w II lidze. Jednak bez konkretnych ruchów ze strony władz Widzewa, decyzja PZPN raczej nie będzie przychylna. Na stronie internetowej Widzewa pojawił się komunikat członka Rady Nadzorczej i udziałowca Widzewa, Grzegorza Waraneckiego.
Jego treść nie brzmi optymistycznie... Oto treść oświadczenia: "Szanowni Państwo. W ubiegłym tygodniu podczas posiedzenia Rady Nadzorczej RTS Widzew Łódź S.A. wspólnie podjęliśmy decyzję o próbie ratowania Spółki. Ja osobiście zaangażowałem się w przekonanie środowiska lokalnego do wsparcia Klubu w tej trudnej sytuacji. Rozmawiałem z kibicami, a także odbyłem kilka spotkań z potencjalnymi chętnymi do zaangażowania się w Widzew. Niestety część osób uzależniała swoje wsparcie od obecności akcjonariusza i Prezesa Zarządu Sylwestra Cacka. Ja podtrzymuję to, co mówiłem już wcześniej. Będę wspierał Klub niezależnie od tego, czy będzie w nim Sylwester Cacek, czy też nie. Jednocześnie tak jak zapowiedziałem obejmę taką samą liczbę nowych akcji, jaką zadeklarują po zbiórce środków Kibice. Dziękuje wszystkim za poświęcony czas i mam nadzieję, że wszyscy włączycie się w nurt odbudowy Widzewa. Obecnie zajmuję się swoim zdrowiem i rodziną, ale Widzewowi zawsze pomagałem i będę pomagał".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?