Wisła – Jagiellonia LIVE!

Michał Suliga
Wisla-Jagiellonia
Wisla-Jagiellonia Ryszard Kotowski
To będzie jedno z najważniejszych spotkań dla Wisły Kraków w rundzie wiosennej. Puchar Polski jest jej ostatnią nadzieją na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. W ćwierćfinale szyki "Białej Gwieździe" spróbuje pokrzyżować podrażniona fatalną inauguracją rozgrywek ligowych Jagiellonia.

Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net

W Krakowie nikt ma wątpliwości, jakie rozgrywki są priorytetem dla Wisły w tej rundzie. Praca Tomasza Kulawika i postawa całej drużyny będzie rozliczana pod koniec sezonu w głównej mierze przez pryzmat Pucharu Polski. Zatopiona w dolnej części tabeli "Biała Gwiazda" liczy na zdobycie tego cennego trofeum i występ w przyszłym sezonie na międzynarodowej arenie. Kolejny sezon bez europejskich pucharów byłby silnym ciosem w twarz dla całego otoczenia utytułowanego krakowskiego klubu.

Jagiellonia chce koniecznie zatrzeć złe wrażenie po kompromitującej porażce w Bielsku-Białej. Podopieczni Tomasza Hajty zostali rozgromieni w miniony weekend przez miejscowe Podbeskidzie i pucharowe spotkanie z grającą poniżej oczekiwań Wisłą ma pomóc w poprawie nastrojów przed dalszymi ligowymi bataliami. – Drzwi po tym meczu są już zamknięte. Przywieziemy z Krakowa korzystny wynik – buńczucznie zapewnia trener białostoczan.

To spotkanie będzie szczególne dla Tomasza Frankowskiego.Napastnik, który złotymi literami wpisał się w historię krakowskiego klubu, w czwartek po raz ostatni zaprezentuje się publice przy ul. Reymonta 22. To na tym stadionie popularny „Franek” święcił największe triumfy. – Dla mnie to nie są łatwe spotkania. Mecze z Wisłą są zawsze obarczone dużą dozą sentymentu. – wspomina filigranowy snajper Jagiellonii. W czwartkowy wieczór czeka go trudne zadanie. Będzie toczył boje z potężnie zbudowanym Osmanem Chavezem i słynącym z twardej, nieustępliwej gry Radosławem Sobolewskim.

Największą bolączką trenera Kulawika jest postawa Wisły w ofensywie. W meczu z Bełchatowem krakowianie mieli spore problemy nawet z wymianą kilku szybkich podań na połowie przeciwnika. Szczególnie bezbarwnie zaprezentowali się nominalni środkowi napastnicy – Daniel Sikorski i Cwetan Genkow. Nic więc dziwnego, że trener Kulawik gwałtownie poszukuje zastępczych rozwiązań w przednich formacjach. Prawdopodobnie z Jagiellonią najbardziej wysuniętym graczem będzie Ivica Iliev, a tuż za jego plecami zagra Rafał Boguski. Pod znakiem zapytania stoi występ Łukasza Garguły, a formalności wizowe zatrzymały w Belgii Emmanuela Sarkiego. Znacznie dłuższa lista nieobecnych jest w ekipie z Podlasia. Zabraknie długoterminowo kontuzjowanego Dżalamidze, niepewny jest występ Alexisa Norambueny, a za nadmiar żółtych kartek pauzuje Michał Pazdan. W ostatniej chwili kontrakt z Jagą za porozumieniem stron rozwiązał Luka Pejović.

Ćwierćfinałowe spotkanie pucharowe pomiędzy Wisłą i Jagiellonią przypomina starcie bokserów wagi ciężkiej. Obydwaj zaliczyli w pierwszej rundzie dotkliwe nokdauny i teraz zmuszeni są wydobyć z siebie najbardziej ukryte pokłady ambicji w celu uniknięcia ciosu, który pogłębi chwilowy stan zamroczenia. Oczekiwanie efektownego widowiska i błyskotliwych akcji w świetle ostatnich spotkań byłoby zbyt ryzykownym założeniem, nawet przy uwzględnieniu sporego potencjału ludzkiego w obydwu obozach. Należy natomiast wymagać ponadprzeciętnego zaangażowania. Zarówno Wisła, jak i Jagiellonia powinny pragnąć jak najszybciej wrócić na właściwe tory, gdyż przegrany tego dwumeczu może nieoficjalnie zakończyć rundę już na samym starcie.

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24