Kazimierz Moskal: Legii już wiele razy ktoś pomógł i to wystarczy (WIDEO)

bk/Gazeta Krakowska
Kazimierz Moskal, trener Wisły Kraków
Kazimierz Moskal, trener Wisły Kraków Polska Press
Trener Kazimierz Moskal jest spokojny o mobilizację swoich zawodników przed meczem z Legią. Szkoleniowiec Wisły Kraków mówi przy tym wprost: – Gramy z Legią, która myśli tylko i wyłącznie o tytule. Dla niej nie zdobycie mistrzostwa będzie wielką porażką. Niech sobie jednak nikt nie wyobraża, że my pojedziemy tam i będziemy ułatwiać im to zadanie. Myślę, że Legii już wiele razy ktoś inny pomógł i to wystarczy.

Świetny mecz Polaków na otwarcie Ligi Światowej

Temat mobilizacji pojawił się na przedmeczowej konferencji nie przez przypadek. Wisła w ostatnich meczach traciła bowiem punkty w samych końcówkach. – Zdajemy sobie z tego sprawę, ale temat wraca przed każdym meczem – mówi Kazimierz Moskal.

– Tak było przed Pogonią, przed pierwszym meczem fazy mistrzowskiej z Górnikiem. Przed Jagiellonią też były takie głosy. Myślę, że jeśli chodzi o nastawienie przed meczem z Jagiellonią, to życzyłbym sobie, żeby to tak właśnie wyglądało w każdym kolejnym meczu. Gramy z Legią, która myśli tylko i wyłącznie o tytule. Dla niej nie zdobycie mistrzostwa będzie wielką porażką. Niech sobie jednak nikt nie wyobraża, że my pojedziemy tam i będziemy ułatwiać im to zadanie. Myślę, że Legii już wiele razy ktoś inny pomógł i to wystarczy.

Dziennikarze dopytywali również Moskala, czy dla niego zaskakującym był fakt, że Legia straciła fotel lidera po meczu na własnym stadionie: – Tak jest to zaskakujące, ale w tej lidze wiele rzeczy bywa zaskakujących i ktoś kiedyś powiedział, że nie ma się co dziwić, bo kto wie, co cię spotka następnym razem.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24