Dla Mączyńskiego jest to powrót do Wisły, której jest wychowankiem. Pod Wawelem nigdy nie dostał jednak prawdziwej szansy (po raz ostatni był zawodnikiem tego klubu w 2010 roku, rozegrał dla niego osiem spotkań w Ekstraklasie), a jedynie był rzucany po wypożyczeniach. W końcu na stałe przeniósł się do Górnika Zabrze, gdzie piłkarsko rozwinął się pod okiem Adama Nawałki na tyle, że został wytransferowany do Chin. W Guizhou Renhe grał przez ostatnie półtora roku i w tym czasie rozegrał 36 spotkań ligowych. Był również regularnie powoływany do reprezentacji.
Pomocnik od jakiegoś czasu przyznawał jednak, że będzie chciał wrócić do Europy. Było to w dużej mierze spowodowane kwestiami rodzinnymi - partnerka zawodnika spodziewa się dziecka. Mączyński ostatecznie rozwiązał kontrakt w Chinach i wtedy zaczęły się pojawiać informację łączące go z różnymi klubami w Polsce. Mówiło się o Lechu, Lechii, czy Śląsku. Co do Wisły, wydawało się, że klub ten nie będzie go miał czym przekonać. Tymczasem sam zawodnik wybrał Kraków i dzisiaj podpisał umowę na trzy lata. Z Wisłą na rok związał się natomiast Radosław Cierzniak, który razem z Mączyńskim przebywał wczoraj na testach medycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
