W Wiśle dojdzie do rewolucji? Towarzystwo Sportowe ma przejąć klub

Filip Kliber
Towarzystwo Sportowe Wisła ma przejąć klub od Bogusława Cupiała
Towarzystwo Sportowe Wisła ma przejąć klub od Bogusława Cupiała Ekstraklasa.Net
Towarzystwo Sportowe jest bliskie przejęcia piłkarskiej Wisły, donosi "Dziennik Polski". W ciągu kilku tygodni może też dojść do zmiany właściciela.

Oto nowa odsłona legendy. Zmodernizowane Porsche 911

Krakowski klub musi spłacić 3 miliony długu wobec swoich wierzycieli. Taki zapis widnieje we wniosku licencyjnym, a pozwoli to uniknąć sytuacji z zeszłego roku, kiedy Wisła została ukarana ujemnymi punktami. Do pełnej kwoty brakuje im miliona, lecz pomocną dłoń wyciągnie do nich Towarzystwo Sportowe Wisła, które udzieli pożyczki na pełną sumę. Czas jednak płynie nieubłaganie, a termin spłaty zobowiązań mija 30 września.

Rozmowy na temat przejęcia Wisły SA przez TS trwają już od dłuższego czasu, informuje "Dziennik Polski". Według ich doniesień wkroczyły one w decydującą fazę i teraz pozostaje jedynie ustalenie szczegółów. TS chce przede wszystkim wiedzieć, jak wygląda sytuacja piłkarskiej Wisły wobec zewnętrznych wierzycieli. Na chwilę obecną szacuje się ich dług na 16 milionów złotych.

Kwota przejęcia Wisły SA jest dużo niższa i wynosi… symboliczną złotówkę. Wszystko dzięki umowie z 1997 roku, na mocy której Tele-Fonika wykupywała klub od TS. Podkreślono w niej, że jeżeli nie znajdzie się chętny nabywca, piłkarze wrócą pod skrzydła TS niemalże za darmo. Kiedy do tego dojdzie dług wewnętrzny, czyli zobowiązania Wisły SA wobec Tele-Foniki będzie musiał uregulować nowy właściciel, który zwiąże się umową z myślenicką firmą. Według medialnych doniesień będzie musiał spłacić ponad 79 milionów złotych.

Obecny właściciel, Bogusław Cupiał, nie zamierza się jednak wycofać ze wspomagania finansowego Wisły. Będzie to jednak robił z prywatnej kieszeni, a nie z konta Tele-Foniki.

Wydaje się, że wreszcie skończy się saga ze spekulacjami na temat nowego sponsora Wisły. Plotki zostaną ucięte, bowiem na arenie ma pojawić się gracz z Niemiec, który gotowy jest wyłożyć na krakowski klub 2 miliony euro rocznie. Wiele wskazuje też na to, że Towarzystwo nie skończy na rozmowach z jednym sponsorem.

Zanim jednak Wisła SA zostanie oddana w nowe ręce, najprawdopodobniej dojdzie do zmian "u góry". Posadę wiceprezesa może stracić Mirosław Jankowski, który nie cieszy się sympatią Bogusława Cupiała. Podobne zdanie ma Towarzystwo Sportowe, więc jego los pozostaje przesądzony.

Jedyną niewiadomą pozostaje nadal, skąd TS Wisła weźmie pieniądze, które niezbędne są do utrzymania spółki. Wiceprezes TS, Robert Szymański, zapewnia, że na pewno znajdą się chętni, którzy pomogą finansowo Wiśle.

Mamy świadomość, jakie koszty niesie za sobą działalność piłkarskiej spółki i mogę zapewnić, że są chętni, którzy chcieliby wesprzeć finansowo Wisłę. Dopuszczamy też możliwość podzielenia się udziałami, ale na pewno, jeśli przejmiemy sto procent akcji Wisły SA, to nie odstąpimy nikomu większościowego pakietu - przyznał Szymański "Dziennikowi Polskiemu".

źródło: Dziennik Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24