Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła z Lechem bez Sadloka. Wracają Guerrier i Burliga

Jakub Podsiadło
Maciej Sadlok nie zagra w meczu z Lechem
Maciej Sadlok nie zagra w meczu z Lechem Wojciech Matusik / Polskapresse
Po derbach Krakowa piłkarze Wisły Kraków mieli niewiele ponad tydzień, żeby przygotować się do sobotniego szlagieru, w którym zagrają z Lechem Poznań. Już wiadomo, że w spotkaniu z "Kolejorzem" nie wystąpi Maciej Sadlok.

Niektórym zeszły tydzień upłynął pod znakiem dochodzenia do pełnej dyspozycji. Uraz pachwiny zaleczył Łukasz Burliga, z drużyną trenuje również powracający ze zgrupowania kadry Wilde-Donald Guerrier. Co innego Maciej Sadlok - wiślak wypadł ze spotkania z "Kolejorzem" z powodu kontuzji.

Wszystko zaczęło się po zaledwie kwadransie derbowego meczu z Cracovią. W starciu przy linii bocznej Mateusz Cetnarski nadepnął na nogę Macieja Sadloka. Fizjoterapeuci szybko doprowadzili wiślaka do porządku, ale ten na specjalnej blokadzie dotrwał tylko do 52. minuty, potem musiał zmienić go nie w pełni zdrowy Łukasz Burliga. Okazuje się, że uraz jest dość poważny i na pewno uziemi Sadloka na nadchodzący mecz z Lechem Poznań.

- Do piłkarzy, których już od dłuższego czasu nie mogą być brani pod uwagę, doszedł Maciej Sadlok. Do wczoraj nie był w stanie nawet włożyć buta. Dzisiaj wyszedł na trening, jednak po zajęciach podjęliśmy decyzję, że nie zagra z Lechem - tłumaczył Kazimierz Moskal na przedmeczowej konferencji prasowej.

Jeszcze przed starciem z "Pasami" uraz pachwiny zmusił Łukasza Burligę do rozpoczęcia derbów Krakowa na ławce rezerwowych. Gdy "Bury" musiał zastąpić kontuzjowanego Sadloka, unikał starć z rywalami mogących jeszcze pogorszyć jego stan zdrowia. Teraz pod Wawel przyjeżdżają mistrzowie Polski, a wiślak już jest zdrowy i będzie mógł walczyć z lechitami na pełnych obrotach.

- Dzień po meczu derbowym Burliga zaczął treningi i przez resztę tygodnia normalnie ćwiczył z drużyną. To samo z Krzysztofem Mączyńskim - w końcówce spotkania z Cracovią odezwał się staw skokowy, ale Mączyński uczestniczył we wszystkich zajęciach - wyjaśnił szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".

W przeddzień meczu z "Kolejorzem" szkoleniowiec potwierdził także, że coraz bliżej powrotu do wyjściowej jedenastki jest Wilde-Donald Guerrier. Niesforny Haitańczyk dopiero wrócił z rozgrywek Złotego Pucharu CONCACAF i zanim Moskal mógł w ogóle uwzględnić go w swoich planach, musiał nadrobić zaległości.

- Po pierwszych treningach po powrocie do klubu było widać, że Guerrier miał kłopoty z aklimatyzacją. Ostatnie dni pokazały, że doszedł do siebie i dlatego będzie brany pod uwagę przy ustalaniu wyjściowego składu na mecz z Lechem - zakończył trener.

Obserwuj autora (@JakubPodsiadlo) na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24