Marcin Kaczmarek (Wisła Płock): Przede wszystkim gratuluję Tomkowi awansu do następnej rundy Pucharu Polski. Jakoś tak się składa, że inauguracje w ostatnich trzech latach nie wychodzą nam specjalnie. Może to dobry prognostyk bo potem było lepiej, ale to oczywiście pół żartem pół serio, bo przecież nie możemy być zadowoleni z wyniku. Żałuję, że w momencie, kiedy z dużą determinacją dążyliśmy do wyrównania i udało się strzelić wyrównującą bramkę straciliśmy gola po stałym fragmencie gry. Oczywiście wcześniej zdawaliśmy sobie sprawę, że Drutex-Bytovia jest bardzo groźna przy stałych fragmentach gry. Z dobrze zorganizowanym przeciwnikiem, który przyjął strategię wyczekiwania na nas na swojej połowie i naprawdę było ciasno na boisku w ataku pozycyjnym. Nie mogliśmy znaleźć środka do stworzenia sytuacji. W drugiej połowie momentami wyglądało to lepiej. Zakotłowało się kilka razy w polu karnym przeciwnika. Mimo tego widzą dużo pozytywów. Zespół potrzebuje jeszcze trochę czasu aby nabrać rumieńców. Dzisiaj w pierwszym składzie było pięciu zawodników, którzy do nas dołączyli i to też było widać. Cieszę się, że dzisiaj graliśmy mecz – nie sparingowy – a o stawkę. Ten mecz nam sporo powiedział i będziemy zdecydowanie mądrzejsi przed meczem w Sosnowcu.
Tomasz Kafarski (Bytovia Bytów): Jestem szczęśliwy, że udało nam się wygrać z bardzo dobrym, klasowym zespołem. Należą się pochwały dla chłopaków za mądrość i konsekwencje. Również za to, że po straconej bramce na 1:1 nie stanęliśmy w miejscu, tylko dalej dążyliśmy do zwycięstwa w tym meczu. Było dzisiaj widać walkę i heroizm. Mamy fajny akcent na początek sezonu.
źródło: Bytovia Bytów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?