Wisła sprawdzi Tomasza Cywkę. Polak opuszcza Blackpool (WIDEO)

– Żeby ktoś do drużyny miał przyjść, ktoś będzie musiał z niej odejść. Nie będzie tak, że będziemy mieli w tym momencie coraz większą grupę zawodników – deklarował w niedawnym wywiadzie dla "Gazety Krakowskiej" prezes Wisły Kraków, Robert Gaszyński. Czy testy Tomasza Cywki oznaczają, że z "Białą Gwiazdą" pożegna się któryś z pomocników? 26-latek jest zawodnikiem wszechstronnym, bo oprócz lewego skrzydła może również z powodzeniem grać w środku pola i na prawej flance, a nękana przez notoryczne problemy kadrowe Wisła nie dosyć, że przyjmie z otwartymi rękami każdego piłkarskiego zapchajdziurę, to jeszcze musi powoli przygotowywać się na odejście Semira Stilicia. Dla samego Cywki ewentualny transfer do Wisły może oznaczać powrót do ojczyzny po blisko dziesięciu latach występów w Anglii - trzy lata temu mało brakowało, żeby pomocnik przyjął ofertę Śląska Wrocław.

Cywka odebrał piłkarskie wychowanie na Śląsku, jednak z seniorską piłką zetknął się dopiero na Wyspach - po trzech latach w kuźni talentów Gwarka Zabrze przeniósł się do angielskiego Wigan Athletic. Do pewnego czasu z jego usług częściej korzystali jedynie selekcjonerzy młodzieżowych reprezentacji Polski, bo sam pomocnik oprócz krótkiego epizodu na wypożyczeniu w Oldham Athletic nie dostał nawet szansy debiutu w ekstraklasie w barwach ekipy z Wigan. Przełomem w jego karierze było wypożyczenie do Derby County - wiosną 2010 roku Cywka był głównie rezerwowym, ale później błysnął na zapleczu Premier League, zdobywając kilka bramek i w Derby, i po transferze do Barnsley. Z tymi ostatnimi Cywka rozstał się po degradacji tylko po to, żeby razem z kilkunastoma nowymi piłkarzami dołączyć do Blackpool. Na jego nieszczęście, nieudolnie zarządzane przez kontrowersyjnego prezesa Karla Oystona "Mandarynki" niedawno podzieliły los Barnsley i z hukiem spadły z Championship, a po krótkim i w dodatku nieudanym wypożyczeniu do trzecioligowego Rochdale sam klub nie chce mieć już wiele wspólnego z Polakiem - Cywka po zaledwie kilku występach i jednej bramce zapewne opuści swoją dotychczasową drużynę.

źródło: Wisła Kraków

Więcej o WIŚLE KRAKÓW