Wisła w meczu z Górnikiem Łęczna z Brożkiem i Ondraskiem w ataku [WIDEO]

Bartosz Karcz/Gazeta Krakowska
Paweł Brożek powinien zagrać dzisiaj w pierwszym składzie
Paweł Brożek powinien zagrać dzisiaj w pierwszym składzie Michał Gąciarz / Polska Press
Tylko bez Krzysztofa Mączyńskiego i pauzującego za kartki Macieja Sadloka przystąpi Wisła Kraków do poniedziałkowego meczu z Górnikiem Łęczna. Trener „Białej Gwiazdy” Tadeusz Pawłowski zapowiada, że drużyny zagra z dwójką napastników – Pawłem Brożkiem i Zdenkiem Ondraskiem w wyjściowym składzie.

- Normalnie przed meczem nie chciałbym się otwierać. Myślę jednak, że Paweł jest zdrowy, trenował normalnie cały tydzień z nami – mówi Tadeusz Pawłowski. – Nie ma żadnych dolegliwości i myślę, że jeśli mam do dyspozycji dwóch tak dobrych zawodników, to ze szkodą dla zespołu, ze szkodą dla Wisły Kraków byłoby, żebym kombinował i trzymał któregoś z nich na ławce rezerwowych. Żebym czekał na taktyczne zmiany. Chcemy zagrać ofensywnie, chcemy zagrać dwoma napastnikami. W pierwszej jedenastce ci dwaj zawodnicy wyjdą i będą grali w przodzie.

Pawłowski zdradził również, że na prawej obronie zagra Boban Jović, który do składu wskoczy w miejsce, sprzedanego do Jagiellonii Białystok, Łukasza Burligi. – Myślę, że postawię bardziej na rutynę Bobana – tłumaczy szkoleniowiec. Od ostatniego meczu sparingowego z Hajdukiem Split na obozie w Turcji, gdy zagrał 45 minut, Boban jest w treningu. Myślę, że od pierwszej minuty zagra Jović.

Wisła jest w bardzo trudnej sytuacji. Do meczu z Górnikiem przystąpi ze spadkowego miejsca w tabeli ekstraklasy. Pawłowski zdaje sobie z tego sprawę, ale jest pełen nadziei na przełamanie i szybki marsz w górę tabeli.

– Na pewno nie jest łatwo, bo każdy patrzy w tabelę – mówi trener Wisły. – Myślę, że zespół – a mamy rutynowanych zawodników – powinien dać sobie radę z presją aktualnego miejsca w tabeli. Z drugiej strony, jeśli by patrzeć na nasze najbliższe mecze, to przy dobrej passie, a uważam, że kolejne wygrane, wygrana jutro, daje nam możliwość awansu na dziesiąte miejsce w tabeli. Patrzyłbym tutaj tylko na nas. Naturalnie, trzeba też patrzeć, co się dzieje, ale przede wszystkim naszą dobrą grą, zdominowaniem przeciwnika i pociągnięciem dobrej passy w kolejnych meczach możemy rozpocząć lepszą serię. Jutro jest początek, który da nam z meczu coraz większą pewność siebie. Na to liczę, że zespół poradzi sobie z presją miejsca, na którym aktualnie się znajdujemy. Liczę, że zwycięskim meczem zaczniemy marsz w górę w tabeli.

Trener Wisły chwali również rywala „Białej Gwiazdy”. O Górniku Łęczna powiedział: – Górnik jest solidnym zespołem, troszeczkę nieobliczalnym. Stać ten zespół na to, żeby wygrać z każdym, ale też może przegrać z każdym. Uważam, że mają w swoich szeregach paru bardzo doświadczonych zawodników. Mają Bonina, który sam może rozstrzygnąć losy meczu. Naturalnie, będziemy grać ofensywnie, będziemy chcieli strzelać bramki, ale na pewno musi być porządek w grze. Musi być wszystko zabezpieczone, bo Górnik potrafi jedną długą piłką za obronę być bardzo niebezpieczny. Myślę, że jest to solidny zespół ligowy, który utrzymuje się już od wielu lat w środku tabeli. Jest na pewno respekt, ale zdecydowanie chcemy zdominować przeciwnika. Przede wszystkim patrzeć na nas, ale zabezpieczyć się przed kontrami.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24