Jesteś napastnikiem, a bramki się Wam w meczu ze Szczakowianką strzelić nie udało. Dlaczego?
Co, do przyczyn naszej dyspozycji trzeba by zagłębić się w sytuację jaka zapanowała w klubie. Z kadry pierwszej drużyny odeszło 12 zawodników, którzy odgrywali kluczowe role w drużynie. Tak naprawdę pozostało 6 piłkarzy, którzy regularnie występowali w zeszłorocznych rozgrywkach. Jest to strata bardzo ciężka do odrobienia, żeby nie powiedzieć niemożliwa. Tak duża rewolucja to coś nienormalnego w piłce nożnej. Bardzo ciężko zniwelować taką stratę, co widać po wynikach i grze drużyny w sparingach. Próbujemy się czarować, że są powody do optymizmu, ale nie byłbym tego pewien. Jeśli nic się nie zmieni, ciężko będzie nam cokolwiek zwojować w naszej sytuacji kadrowej.
Do pierwszego meczu rundy wiosennej pozostało niewiele czasu. Twoim zdaniem będzie to brutalna przebudzenie dla kibiców z Nowego Sącza?
Czy ktoś widział, żeby wymieniało się więcej niż trzon zespołu? To coś nienormalnego. Taka rewolucja jest bardzo ciężka do nadrobienia, szczególnie latem, gdy czasu do przygotowania jest naprawdę niewiele. Znaleźć zawodników na tym samym poziomie i zgrać ich ze sobą będzie praktycznie niemożliwe. Ten proces będzie u nas trwał jeszcze w trakcie ligi. Wtedy będziemy nadrabiać pewne braki i je niwelować.
Dzisiaj mierzyliście się z III-ligowym przeciwnikiem, wcześniej graliście ze Stalą Rzeszów, która występuje w II lidze. Jaki jest wasz rzeczywisty poziom? Nie radzicie sobie z przeciwnikami z niższej półki.
Tak to wygląda. Nie mam nic do dodania.
Możemy spodziewać się, że będzie lepiej? Może ktoś wystrzeli z formą?
Pierwsza liga to nie kwestia jednego zawodnika. Tutaj liczy się kolektyw i duża praca na boisku. Wiadomo, ze zgrania będzie nam brakowało. Dlatego walką i zaangażowaniem na boisku będziemy nadrabiać.
Notował Paweł Grzegorczyk / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?