Włochy - Holandia LIVE! Hiddink i Conte zadebiutują w hitowym spotkaniu

Szymon Janczyk
Włochy - Holandia to mecz wyjątkowy, prawdziwy szlagier wśród europejskich potyczek reprezentacji narodowych. Dzisiejsze spotkanie będzie okazją do podwójnego debiutu dla nowych selekcjonerów. Antonio Conte ma za zadanie odbudować siłę włoskiej piłki, a Guus Hiddink podtrzymania tego, co stworzył jego poprzednik.

W Bari, gdzie trenuje reprezentacja Włoch oraz gdzie rozegrany zostanie dzisiejszy mecz, panuje wielkie poruszenie. Wszyscy ciekawi są wyborów Antonio Conte, który podjął się bardzo trudnemu zadaniu - musi podnieść piłkarską Italię z kolan tak samo, jak uczynił to z Juventusem. Cały kraj czekał na pierwsze powołania nowego selekcjonera, które mogły nieco zaskoczyć niektórych kibiców. Conte pokazał jednak, że nie boi się odważnych decyzji jaką z pewnością było pominięcie Mario Balotellego. Mario ma zastąpić 23-letni Simone Zaza z Sassuolo, dla którego mecz z Holandią może być debiutem w reprezentacji kraju. Zbyt odważnie? Oprócz Zazy selekcjoner ma w odwecie El Shaarawy'ego, Destro czy Quagriarellę, którzy niewiele grali za kadencji Cesare Prandellego. Siła rażenia Italii jest więc jak widać spora, ale trzeba pamiętać o tym, że rywal nie jest chłopcem do bicia a brązowym medalistą ostatniego mundialu.

Na ławce trenerskiej reprezentacji Holandii swój debiut zaliczy dziś Guus Hiddink. Właściwie to debiut powtórny, bo Hiddink prowadził Oranje w latach 1995-1998. Poprzednim razem zakończył pracę po zajęciu czwartego miejsca na mistrzostwach świata. Teraz staje przed nowym zadaniem - odniesienia sukcesu na Euro 2016. Reprezentacja Holandii udowodniła, że potrafi grać na najwyższym poziomie, ale nie może stać w miejscu gdy wszyscy idą do przodu. O to zadbać ma Guus, który posiada ponadprzeciętnie umiejętności trenerskie. Pierwsze powołania Hiddinka nie zaskoczyły, ale nic w tym dziwnego. Filarem kadry ma być młoda, ale znakomicie grająca defensywa, która była kluczem do sukcesu w Brazylii. Niespodzianką może być natomiast powrót Ibrahima Affelay'a, który ławkę w Barcelonie zamienił na grecki Olympiakos. Po udanym mundialu powodem do niepokoju może być emigracja holenderskich gwiazd. Najlepsi zawodnicy niegdyś grali ze sobą nie tylko w kadrze, ale też w klubach co z pewnością było udogodnieniem dla selekcjonera. Dziś większość z nich rozjechała się po świecie. Jak wpłynie to na grę Oranje?

Sporym problemem Hiddinka są w tym momencie kontuzje. Z kadry Oranje wyleciało aż pięciu zawodników. Z powodu kontuzji nie wystąpi lider zespołu, Arjen Robben a także Ron Vlaar, Jordy Clasie, Rafael van der Vaart oraz Klaas-Jan Huntelaar. Ponadto na L4 od dawna przebywa Kevin Strootman. Jak w tej sytuacji zestawić silny zespół, który da możliwość dokładniejszej selekcji i podglądu na faktyczną formę drużyny? Takich problemów nie ma na pewno Conte. Spośród piłkarzy, których powołał do Squadra Azzurra na urazy narzeka tylko trzech. Giorgio Chiellini nie zagra tylko dlatego, że lepiej oszczędzić go na mecz eliminacji a Gabriel Paletta i Pablo Osvaldo nie są aż tak ważnymi postaciami dla reprezentacji Italii.

Jak wyglądać będzie prawdopodobny skład desygnowany do gry przez Conte? Z racji, że jest to jedynie mecz kontrolny można spodziewać się kilku roszad. Bardzo możliwe, że między słupkami nie pojawi się dziś Gianluigi Buffon. Szansę pokazania się od pierwszej minuty dostanie zapewne Salvatore Sirigu, a jeśli w drugiej części meczu Conte zdecyduje się wprowadzić rezerwowego golkipera może skorzystać z usług młodego Perina. Selekcjoner reprezentacji Italii ma spory wybór jeśli chodzi o pozycję środkowego obrońcy. Wszystko zależy od tego jakim ustawieniem zagrają dziś włosi. Przyjmując, że będzie to 3-5-2 linia obrony Squadra Azzurra powinna prezentować się następująco: Astori, Bonucci, Rannocchia. Ewentualną roszadą może być pojawienie się w składzie Darmiana w miejsce Davide Astoriego. Przechodzimy do linii pomocy. Dwójka "fałszywych skrzydłowych", czyli bocznych pomocników z zadaniami defensywnymi, to De Sciglio oraz Candreva. W środku w miejsce nieobecnego Pirlo zagra Verratti, a towarzyszyć mu będą Marchisio oraz De Rossi. Z przodu szansę debiutu otrzyma Zaza, a jego partnerem powinien być Ciro Immobile.

Jak to wygląda u Hiddinka? Oranje wrócą zapewne do swojego ulubionego ustawienia 4-3-3. Nowy selekcjoner reprezentacji Pomarańczowych nie chce zmieniać ustawienia linii obrony, która musi nabierać doświadczenia w grze ze sobą. W takim wypadku zobaczymy na boisku Janmaata, Blinda, de Vrija oraz Martinsa Indiego. W bramce pewne miejsce ma natomiast Jasper Cillessen. Awaryjnie zestawiona druga linia nie będzie budziła postrachu, ale ma zagwarantować jakość. Pewnym punktem zespołu będzie Wesley Sneijder, a obok niego zobaczymy dobrze znanego piłkarzom Serie A Nigela de Jonga i będącego w dobrej formie Georgino Wijnalduma. Trójka napastników, którym szansę da Hiddink powinna wyglądać następująco: Lens, van Persie i Kuyt. Skład Holandii jest więc bardzo podobny do tego, w którym rywalizowała na mundialu. Jak jednak zaprezentują się na boisku? O tym przekonamy się już dziś wieczorem.

Przewidywane składy:

Włochy:Sirigu - Astori, Bonucci, Ranocchia - Candreva, De Rossi, Verratti, Marchisio, De Sciglio - Zaza, Immobile.

Holandia:Cillessen - Janmaat, Indi, de Vrij, Blind - Wijnaldum, de Jong, Sneijder - Kuyt, van Persie, Lens.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24