Wójtowicz: Kolejny raz ktoś kogoś nie przypilnował

Bogdan Przybyło / Gazeta Krakowska
- Mieliśmy przewagę w pierwszej połowie, ale nic z niej korzystnego dla nas nie wynikło. Nic jednak nie zapowiadało, że możemy przegrać - mówi o meczu z Wigrami trener Puszczy Niepołomice, Dariusz Wójtowicz.

Dariusz Wójtowicz (trener Puszczy): Mieliśmy przewagę w pierwszej połowie, ale nic z niej korzystnego dla nas nie wynikło. Nic jednak nie zapowiadało, że możemy przegrać, lecz raczej że kolejny raz zakończymy spotkanie remisem. Po przerwie można było odnieść wrażenie, że nasza drużyna nie chce wygrać - stanęła, nie podjęła walki, grała bardzo zachowawczo. Znowu nie potrafiliśmy się ustrzec straty po stałym fragmencie gry, i jak zwykle w końcówce spotkania, bo kolejny raz ktoś kogoś nie przypilnował w jakiejś sytuacji. Bardzo nas to zabolało. Przebudziliśmy się dopiero po bramce dla gospodarzy. Mimo że do końca było niewiele czasu, to mieliśmy wówczas kilka szans do zmiany wyniku, ale nie udało się tego dokonać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24