"Z piątki", czyli pięć pytań przed piątkowymi meczami Ekstraklasy

Konrad Kryczka
Zaczynamy jedenastą serię spotkań T-Mobile Ekstraklasy, ostatnią przed październikowymi meczami reprezentacji Polski. Dzisiaj Podbeskidzie zmierzy się ze Śląskiem, a Wisła z Jagiellonią. Zapowiada się zatem ciekawy wieczór, podczas którego poznamy odpowiedzi na nasze pytania.

1. Piątkowski ukłuje po raz kolejny?

Szczerze przyznamy, że Piątkowski na szczycie listy strzelców naszej ligi po dziesięciu kolejkach to dosyć niespodziewany obrót sytuacji. Napastnik Jagiellonii pracował jednak bardzo sumiennie na kolejne trafienia, za co należą mu się słowa uznania, choć na powołanie do reprezentacji Adama Nawałki to jednak za mało. Nie zdziwi nas przy tym, jeżeli dzisiaj Piątkowski dołoży na swoje konto kolejne trafienie.

2. Wisła się w końcu przebudzi?

Jak krakowianie nie przegrywali od początku sezonu, tak przyszedł czas, gdzie w ciągu tygodnia zostali pokonani trzykrotnie. Przy okazji oznaczało to pożegnanie z Pucharem Polski. Generalnie, najgorsze dla Wisły jest to, że te trzy mecze to były niesamowicie prestiżowe starcia, bo trudno inaczej określić spotkania z Legią, Lechem i Cracovią. Zwłaszcza to ostatnie – o piłkarskie panowanie w grodzie Kraka. Teraz Wisłę czeka starcie u siebie z Jagiellonią i jakby nie patrzeć, to o przerwanie złej passy łatwo nie będzie.

3. Jak w Krakowie odnajdzie się Probierz?

Ponad rok temu Michał Probierz przyznawał, że Wisła to jedyny klub, w którym nie wyszło mu jako trenerowi. Jak wiadomo, po opuszczeniu Krakowa „polski Guardiola” prowadził jeszcze Bełchatów i Lechię, i jako trener tych zespołów miał okazję zmierzyć się z „Białą Gwiazdą”. W swoim drugim podejściu do Jagiellonii nie miał natomiast takiej szansy. Dziś Probierz będzie mógł zatem razem z zespołem, z którym osiągał największe sukcesy, powalczyć o punkty na terenie, gdzie miał kiedyś problem z dogadaniem się z piłkarzami.

4. Mila uskrzydlony powołaniem do reprezentacji?

W ostatniej ligowej kolejce zamknął mecz uderzeniem, które zagwarantowało Śląskowi trzy punkty. O jego formę mogą być we Wrocławiu spokojni, jednak wydaje się, że dzisiejsze powołanie do drużyny narodowej może tylko zmotywować Milę do jeszcze cięższej pracy. Adam Nawałka najwidoczniej w niego wierzy, skoro powołuje go na drugie zgrupowanie z rzędu, więc pomocnikowi Śląska nie pozostaje nic innego, jak udowodnić dzisiaj na boisko, że powołanie do kadry nie jest dziełem przypadku.

5. Ojrzyński wstrząsnął zespołem?

W Bielsku przydałaby się teraz mała terapia szokowa. Mowa oczywiście o wynikach meczów ligowych w ostatnim czasie. Po wygranej z Legią Warszawa coś się w zespole Leszka Ojrzyńskiego zacięło. Przyszły trzy porażki: z Koroną, Górnikiem i Jagiellonią, a co za tym idzie, trudno oczekiwać, żeby w grze „Górali” był widoczny spokój. Ojrzyński ma więc nad czym pracować, ale na pewno dobrym prognostykiem jest to, że Demjan przypomniał sobie, jak się strzela bramki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24