"Z piątki", czyli pięć pytań przed sobotnimi meczami Ekstraklasy

Konrad Kryczka
Zobaczymy dziś Orlando Sa na boisku?
Zobaczymy dziś Orlando Sa na boisku? Szymon Starnawski / Polska Press
Dzisiaj, przynajmniej na papierze, czekają nas same interesujące spotkania. Gra tylko grupa mistrzowska - zmierzą się m.in. Legia z Lechem, czyli drużyny, które walczą o tytuł mistrza Polski.

1. Co pokaże grupa mistrzowska?
Tak jakoś się złożyło, że dzisiaj na boiskach Ekstraklasy bawią się jedynie drużyny, które awansowały do górnej ósemki, co oznacza, że w następnych dniach czekają nas pojedynki drużyn z grupy spadkowej. Wczoraj zagrały Jagiellonia ze Śląskiem, a dzisiaj Legia podejmuje Lecha, Pogoń Lechię, a Wisła Górnika. W teorii czekają nas naprawdę ciekawe spotkania, ale wydaje nam się, że przynajmniej jedno nie spełni oczekiwań.

2. Czy hit zadecyduje o tytule?
W takim przypadku należy użyć prostego sformułowania: zależy od wyniku. Wydaje się, że drużyna, która dzisiaj zwycięży, sięgnie za kilka kolejek po tytuł. Co prawda w następnych meczach mogłoby się wydarzyć coś niespodziewanego, ale przypuszczamy, że drużyna, która zgarnie komplet punktów w dzisiejszym hicie, będzie na tyle zdeterminowana i konsekwentna w swoich poczynaniach, że nie da sobie odebrać trofeum na ostatniej prostej. Natomiast w razie remisu – walka o tytuł pozostanie jeszcze przez jakiś czas otwarta.

3. Czy Sa pojawi się na boisku?
Pod względem umiejętności Portugalczyk jest jednym z najlepszych napastników w naszej lidze. Jeżeli natomiast chodzi o czas spędzony na boisku, to sprawa nie wygląda już tak różowo. Henning Berg w hierarchii stawia wyżej Marka Saganowskiego, który zajmuje się głównie pracą dla drużyny, a nie trafianiem do siatki. Tydzień temu Sa nie znalazł się nawet w osiemnastce meczowej na finał pucharu Polski, jednak klub poinformował, że było to spowodowane kontuzją. Teraz Portugalczyk jest już gotowy, ale strzelamy, że jeżeli pojawi się na boisku, to tylko na kilkanaście ostatnich minut.

4. Po Lechu będzie widać żądzę rewanżu?
W sumie to było ją widać zaraz po finale pucharu Polski. Marcin Kamiński przyznał zresztą kilka dni później, że dobrze, że z Legią zagrają już tydzień później, choć najchętniej zrobiliby to dobę po przegranej batalii. Sportowa złość jest widoczna gołym okiem. Bez problemu zauważa ją Maciej Skorża, czy dziennikarze zajmujący się Lechem. Żądza rewanżu powinna dzisiaj wyjść poznaniakom jedynie na dobre.

5. Wisła zagra drugi najgorszy mecz za Moskala?
Trener Wisły nie ukrywał, że gra jego zespołu w meczu z Górnikiem Zabrze nie przypadła mu do gustu. Krakowianie dali się zdominować rywalom i w końcowym rozrachunku powinni się cieszyć, że ugrali w tamtym spotkaniu punkt. To był najsłabszy mecz za kadencji Kazimierza Moskala i nie spodziewamy się dzisiaj powtórki z rozrywki. Tym razem nie powinniśmy obserwować tak jednostronnego starcia.

RELACJA SMS

Nie będziesz w stanie śledzić meczu Legii z Lechem? Nic straconego! Zamów najlepszą relację SMS w Ekstraklasa.net! Nasz dziennikarz poinformuje Cię o składach, opisze strzelone bramki i przekaże wynik do przerwy i po ostatnim gwizdku!

Aby zamówić relację na żywo na Twój telefon wyślij SMS o treści leglech na numer 72355 (koszt 2,46 zł).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24