Z piłką dookoła świata (2): Saint Barthelemy

Grzegorz Ignatowski
Saint Barthelemy
Saint Barthelemy wikimedia commons
Siadamy wygodnie na fotelu, koniecznie z kubkiem kawy lub herbaty, albo butelką zimnego piwa i udajemy się w wycieczkę z piłką dookoła świata. Dziś zabieramy Was w miejsce, o którym zapewne do tej pory nie słyszeliście. Zabieramy Was do Ameryki Północnej w miejsce zwane Saint Barthelemy.

Dlaczego akurat tam? Bo prawdopodobieństwo, że słyszeliście o tym kraju jest bardzo małe. Saint Barthelemy to terytorium francuskie, leżące w obrębie Małych Antyli. W jej skład wchodzi wyspa o tej samej nazwie oraz kilka małych, albo nawet maluteńkich wysepek, które łącznie składają się na powierzchnie 25 km 2. Mieszka tutaj około 6000 mieszkańców więc jest to idealne miejsce do opisania w cyklu „Z piłką dookoła świata”.

St. Barths, jak w skrócie nazywane jest to terytorium, to raj dla surferów i plażowiczów. Znajduje się tu 14 plaż, które niemal bez przerwy są oblegane przez spragnionych słońca turystów. Jak przystało na Karaiby, można tutaj popływać jachtem, uprawiać różne sporty wodne, łowić ryby, ale też pograć w siatkówkę czy tenisa. Samo terytorium reklamuje się jako najlepsze miejsce na świecie (slogan na stronie internetowej „Best place in the world”), ale co to byłoby za miejsce, gdyby nie grano tu w piłkę nożną.

Saint Barthelemy ma stosunkowo krótką historię. Przez wiele lat owo terytorium wchodziło w skład Gwadelupy, jednak po referendum przeprowadzonym w 2003 roku podjęto decyzję, że od 2007 roku będzie to odrębne terytorium zamorskie republiki francuskiej. Przez wiele lat wyspa przechodziła z rąk do rąk i począwszy od Hiszpanów, była ona we władaniu brytyjskim, szwedzkim i francuskim, a przez pewien czas należała do zakonu maltańskiego.

Nie wiemy w jaki sposób tubylcy zarazili się futbolem. Być może wpływ na ten fakt miał rok 1998. Wówczas Francja z niesamowitym Zidanem została mistrzem świata, a w turnieju wzięła też udział reprezentacja Jamajki. Kilka lat później na St. Barths rozpoczęły się regularne rozgrywki ligowe. Wszystko zaczęło się w sezonie 2003/04. Pierwszą bitwę o tytuł mistrzowski wygrała stołeczna FC Gustavia, jednak w kolejnych latach oddała ona prym ekipie FC Beach Hotel, która zmieniła później nazwę na FC Amicale.

Od 2008 roku w rozgrywkach dominuje klub o nazwie Association Sportive Portugaise de Saint Barthelemy, czyli w skrócie ASPSB. Dziś w lidze rywalizuje sześć klubów. Oprócz wymienionych wcześniej zespołów są także takie ekipy jak AJOE, FC ASCCO, Diables Rouges i Young Stars. W lidze nie uczestniczy już pierwszy mistrz, FC Gustavia.

Skoro na Saint Barhelemy kopie się piłkę od 2003 roku, to wypadałoby już mieć drużynę narodową. I owszem, taka drużyna istnieje! Federacja piłkarska tego kraju nie jest zrzeszona w FIFA czy CONCACAF, więc nie bierze udziału w żadnych turniejach, ale pierwsze kroki na arenie międzynarodowej udało się już postawić. Debiut nastąpił 3 lipca 2010 roku. Rywalem naszych dzisiejszych bohaterów była ekipa Saint-Martin, która zwyciężyła na swoim boisku 3:0. Niewiele ponad miesiąc później reprezentacja Saint Barthelemy przegrała 1:8 z Gwadelupą. Dorobek żółtodziobów z Ameryki Północnej jak na razie zamyka się na tych dwóch spotkaniach, ale z pewnością niedługo się powiększy.

Do czego zamierzają piłkarze Saint Barthelemy? Nie mają oni wielkich ambicji, po prostu chcą pobawić się w futbol i czerpać z tego maksimum przyjemności. Celem są oczywiście zwycięstwa, ale nikt nie będzie wyrywał sobie włosów z głowi jeżeli ich nie będzie. W tym przypadku ważniejsza jest chyba idea olimpijska, czyli przede wszystkim fakt przynależenia do wielkiego świata futbolu. Ekipa St Barts na razie dotknęła tego świata małym palcem, ale z pewnością będzie dążyć do tego, by stać się jego częścią.

Zobacz także: Z piłką dookoła świata - Kiribati

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24