Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadymy na meczach Legii. Największe rozróby kiboli Wojskowych (ZDJĘCIA, WIDEO)

Krzysztof Kowalski
Finał Pucharu Polski: Lech Poznań - Legia Warszawa 1:1
Finał Pucharu Polski: Lech Poznań - Legia Warszawa 1:1 Adam Hak (Ekstraklasa.net)
Wciąż nie milkną echa niedzielnych zamieszek na Pepsi Arenie, w których uczestniczyli pseudokibice Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok. Kibole stołecznej drużyny regularnie uczestniczą w stadionowych burdach, a historia największych zadym z ich udziałem jest bardzo długa.

FINAŁ PUCHARU POLSKI 1980, CZĘSTOCHOWA: LEGIA - LECH

Jedna z największych zadym w historii polskiej piłki miała miejsce w Częstochowie na początku lat osiemdziesiatych. Już przed meczem finału Pucharu Polski pomiędzy kibolami Legii i Lecha na ulicach Częstochowy dochodziło do starć, a sygnał karetki pogotowia było słychać niemal przez cały czas. Kibole z Warszawy i Poznania walczyli ze sobą przez kilka godzin. Bójki miały krwawy przebieg, a milicja nie była kompletnia przygotowana na taki obrót wydarzeń. Ówczesne władze chciały szybko zatuszować sprawę. Oficjalnie nie informowano o ofiarach śmiertelnych, ale świadkowie twierdzą, że kilka osób poniosło śmierć.

1 LIGA 1981, WIDZEW - LEGIA

Rok później doszło do kolejnej zadymy z udziałem kibiców Legii. Fani stołecznej drużyny udali się do Łodzi na mecz z Widzewem. Przybycie kibiców ze stolicy powodowało wówczas, że sympatycy Widzewa i ŁKS-u zawierali jednodniową zgodę. Legioniści na bitwę z łódzkimi kibicami byli dobrze przygotowani. W pociągu przerobili półki bagażowe na kastety. Przybysze z Warszawy otaczani w trakcie spotkania przez łódzkich fanów, wbiegli pod jego koniec na murawę, a za nimi podążyli bojówkarze ŁKS-u i Widzewa. Według relacji świadków po spotkaniu kibice Legii byli ścigani przez łódzkich fanatyków na Stokach i Starym Widzewie.

1 LIGA 2001, LEGIA - WISŁA

W czerwcu 2001 roku w przedostatniej kolejce Legia przegrała z Wisłą Kraków 1:2. Taki wynik zapewnił "Białej Gwieździe" mistrzowski tytuł. Pseudokibice Legii rozzłoszczeni takim rezultatem spotkania wyłamali ogrodzenie i ruszyli w stronę kibiców Wisły. Sympatycy Legii podpalili też część starej "Żylety". Policja aresztowała kilkunastu najbardziej agresywnych pseudokibiców Wojskowych.

1 LIGA 2002, LEGIA - WIDZEW

Pseudokibice Legii w XXI wieku regularnie brali udział w różnego typu zamieszkach. Pod koniec października 2002 roku do zaciekłej bitwy doszło na Łazienkowskiej podczas meczu z Widzewem. Bojówkarze z Łodzi przełamali bariery oddzielające trybuny od stadionu i wtargnęli na boisko. Fani Legii zareagowali bardzo szybko i na boisku zaczęła się bijatyka. Na murawę Stadionu Wojska Polskiego wkroczyła policja i przy użyciu armatek wodnych uspokoiła kibiców.

EKSTRAKLASA 2006, LEGIA - WISŁA

Do kolejnej sporej rozmiarów zadymy doszło w trakcie i po meczu Legii z Wisłą Kraków w maju 2006 roku. Stołeczna policja zatrzymała wówczas 231 pseudokibiców. Zamieszki rozpoczęły się jeszcze w trakcie meczu, gdy część kibiców próbowała wedrzeć się na stadion. Po spotkaniu kilka tysięcy fanów Legii ruszyło w stronę Placu Zamkowego, by tam świętować zdobycie mistrzostwa Polski. Tam grupa młodych ludzi próbowała dostać się do sklepu monopolowego. Gdy właściciel zamknął go, próbowali wedrzeć się na siłę. Następnie do akcji wkroczyli policjanci. Pseudokibice starli się z finkcjonariuszami, a do ich powstrzymania użyli armatek wodnych, gazu i pałek.

PUCHAR INTERTOTO 2007 VETRA - LEGIA

W lipcu 2007 roku pseudokibice warszawskiej Legii wszczęli burdy z policją podczas meczu stołecznej drużyny z Vetrą Wilno w II rundzie Pucharu Intertoto. Legioniści wdali się w regularną bitwę z litewskimi funkcjonariuszami i demolowali stadion, na którym mecze rozgrywa Vetra i Żalgiris. Kibole zdemolowali banery reklamowe okalające boisko, próbowali zniszczyć nawet bramki. Po tym incydencie Legia została wykluczona z europejskich pucharów, a dodatkowo zawieszona na kolejny rok.

EKSTRAKLASA 2008, POLONIA - LEGIA

W 2008 roku derby na Konwiktorskiej odbywały się bez udziału kibiców Legii. Sympatycy Wojskowych przemaszerowali wówczas z centrum na ulicę Konwiktorską. Pod stadionem Polonii doszło do starcia z policjantami. Pseudokibice Legii obrzucili funkcjonariuszy kamieniami i petardami, a następnie kibole zostali sprowadzeni pod Wisłostradę. W pewnym momencie eskortowana przez policję grupa obrzuciła funkcjonariuszy petardami i kamieniami. Później policjanci wyposażeni w pełen rynsztunek bojowy rozbijali grupy awanturujących się kibiców.

FINAŁ PUCHARU POLSKI 2008, BEŁCHATÓW: LEGIA - WISŁA

Do kolejnych burd z udziałem pseudokiców Legii doszło w maju 2008 roku. W czasie finału Pucharu Polski, w którym Legia zmierzyła się z Wisłą Kraków, sympatycy Legii rzucali materiałami pirotechnicznymi w sektory zajmowane przez fanów "Białej Gwiazdy". Na tym się nie skończyło. Około 100 kiboli wdarło się na boisko i próbowało wszcząć burdy. Policja użyła wówczas gazu pieprzowego.

FINAŁ PUCHARU POLSKI 2011, BYDGOSZCZ: LEGIA - LECH

Świeżo w pamięci mamy jeszcze zadymę z finału Pucharu Polski w Bydgoszczy. Już przed meczem pseudokibice Legii rzucali materiałami pirotechnicznymi w kierunku ochroniarzy, fotoreporterów oraz w autokar z piłkarzami Lecha. Nie przestali także po pierwszym gwizdku sędziego. Mecz kończył się rzutami karnymi, ale jeszcze przed ostatnią jedenastką kibole Legii wbiegli na murawę bydgoskiego stadionu. Chwilę później na boisku pojawili się fani Kolejorza. Na murawie nie doszło do bezpośredniego starcia, ale pseudokibice rozpoczęli demolkę stadionu: wyrywalli krzesełka, wyłamywali płoty. Policja do opanowania sytuacji użyła armatek wodnych.

Finał Pucharu Polski: Lech Poznań - Legia Warszawa 1:1
Finał Pucharu Polski: Lech Poznań - Legia Warszawa 1:1 Adam Hak (Ekstraklasa.net)

EKSTRAKLASA 2014, LEGIA - JAGIELLONIA

Konflikt między fanami obu zespołów rozpoczął się, gdy sympatycy Legii wywiesili "do góry kołami" przechwycone flagi Jagiellonii. Na sektorze gości zrobiło się nerwowo, do białostoczan przedarli się pseudokibice Legii, aż w końcu doszło do starć fanów obu drużyn w okolicach bramki oddzielającej sektory. Chwilę później bramka została zniszczoona i pseudokibice Legii weszli na teren sektora gości, a na stadionie rozpoczęła się regularna bitwa z udziałem około 200 osób. Interweniować musiała policja, a po zakończeniu pierwszej połowy pojedynku, Urząd Bezpieczeństwa Miasta Warszawy zdecydował o zakończeniu meczu.

ZADYMA NA LEGII:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24