IGOR LEWCZUK NIE POMYLIŁ SIĘ I STRZELIŁ DECYDUJĄCEGO KARNEGO! ZAWISZA WYGRYWA Z ZAGŁĘBIEM W SERII RZUTÓW KARNYCH 6:5 I PO RAZ PIERWSZY W HISTORII ZDOBYWA PUCHAR POLSKI!
Zagłębie Lubin
0
0 1 połowa
0 2 połowa
0 dogrywka 1 połowap.
0 dogrywka 2 połowap.
5 karne
Zawisza Bydgoszcz
0
0 1 połowa
0 2 połowa
0 dogrywka 1 połowap.
0 dogrywka 2 połowap.
6 karne
IGOR LEWCZUK NIE POMYLIŁ SIĘ I STRZELIŁ DECYDUJĄCEGO KARNEGO! ZAWISZA WYGRYWA Z ZAGŁĘBIEM W SERII RZUTÓW KARNYCH 6:5 I PO RAZ PIERWSZY W HISTORII ZDOBYWA PUCHAR POLSKI!
Igor Lewczuk strzela, ZAWISZA ZDOBYWA PUCHAR POLSKI!
Sebastian Bonecki, ale Kaczmarek broni!!!
Luis Carlos i mamy 5:5!
Lubomir Guldan i gol!
Vahan Gevorgyan i mamy 4:4!
Pavel Vidanov i gol!
Alvarinho się nie myli, mamy remis!
Djordje Cotra fatalnie uderzył, Kaczmarek obronił jego strzał!
Jorge Kadu również trafia!
Adrian Błąd pewnym strzałem pokonuje Kaczmarka!
Kamil Drygas trafia !
Arkadiusz Piech!! 2:0 dla Zagłębia!
Sebastian Dudek nie trafia karnego! Zagłębie wciąż prowadzi!
Jiri Bilek i 1:0 dla Zagłębia!
Rozpoczynamy serie rzutów karnych! Pierwszy uderza Jiri Bilek!
Obie ekipy przygotowują się już do rozpoczęcia serii rzutów karnych, czekają nas wielkie emocje!
Jorge Kadu miał świetną okazję na zdobycie bramki w ostatnich sekundach meczu, ale jej nie wykorzystał! Zwycięzce Pucharu Polski wyłoni seria rzutów karnych
Sędzia doliczył minutę
Przy trzeciej próbie strzału z rzutu rożnego Zawisza stworzył sobie groźną akcję. Rodic zbyt głęboko wyszedł z własnej bramki, ale Igor Lewczuk nie zdołał głową skierowac piłki do siatki
Seria rzutów rożnych dla Zawiszy, ale beniaminek ekstraklasy nie wykorzystał trzech kolejnych szans na zdobycie gola
Nieco ponad trzy minuty pozostały nam do zakończenia drugiej połowy dogrywki, a akcji bramkowych jak na lekarstwo
Druga próba Gevorgyana z rzutu rożnego również nie przyniosła powodzenia, futbolówka przeleciała obok słupka bramki Kaczmarka
Rzut rożny dla Zawiszy, uderzał Gevorgyan, ale po interwencji Boneckiego piłka opuszcza plac gry. Drugi korner dla bydgoszczan.
Strzał z dystansu Miłosza Przybeckiego, ale piłka wędruje tuż ponad poprzeczkę.
Vahan Gevorgyan miękko uderzał w pole karne, do piłki dopadł Igor Lewczuk, ale ostatecznie został zablokowany przez rywali.
Zmiana także w zespole Zawiszy. Alvarinho pojawia się w miejsce Wójcickiego
A następnie Aleksander Kwiek zostaje zmieniony przez Miłosza Przybeckiego.
Podwójna zmiana w zespole Zagłębia. Najpierw Davida Abwo zmienia Adian Błąd.
Dośrodkowanie z rzutu wolnego, ale na spalonym Vidanov .
Micael ukarany żółtą kartką
Vahan Gevorgyan próbował uderzać na bramkę Rodica, ale został powstrzymany przez jednego z obrońców Zagłębia.
Do rozpoczęcia serii rzutów karnych obie drużyny dzieli tylko piętnaście minut. Piłkarze są już bardzo zmęczeni, czy zdołają zaskoczyć jeszcze jakimś groźnym strzałem?
Rozpoczynamy drugą połowę dogrywki
Koniec pierwszej połowy dogrywki
Piech! Piech ograł Andre Micael, wbiegł w pole karne, strzelił mocno, ale z trudem obronił jego uderzenie Kaczmarek
Rodić dobrze piąstkował piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego
Sebastian Bonecki zmienił Manuela Curto
Kadu zszedł z lewej strony do środka, oddał strzał, ale obok bramki
Zderzenie: Piecha, Kaczmarka i Andre Micaela. Najmocniej ucierpiał bramkarz Zawiszy, ale wszyscy już zdrowi, mogą grać dalej
Jorge Kadu za faul na Vidanovie. Brzydkie wejście Portugalczyka
No Gevorgyan nie ma dobrej passy. Przed chwilą dośrodkował prosto w ręce Rodicia
Rodić broni strzał głową Kadu! Fantastycznie odbił piłkę bramkarz Zagłębie. Miał szczęście, że futbolówka leciała w środek bramki
Znowu fatalne zagranie Gevorgyana, tak jakby już nie miał sił napastnik Zawiszy
Dudek zamiast strzelać z 16. metrów zastanawiał się co zrobić, zagrał na prawą stronę do Gevorgyana, który źle dośrodkował
Początek dogrywki!
Koniec regulaminowego czasu gry. Będzie dogrywka!
Kontra Zawiszy, ale fatalnie zakończona przez Drygasa, który zagrał za lekko na prawe skrzydło
Trzy minuty doliczył sędzia, oba zespoły grają ostrożnie, czekają na dogrywkę
Kwiek ponownie pokusił się o strzał z dystansu. Uderzył obok bramki
Dudek zagrał z rzutu wolnego delikatnie pod bramkę Zagłębia, gdzie nie zdołał dojść do piłki Drygas
Jorego Kadu za Piotra Petasza
Nie ma gola! Nie ma!? Jak tego nie strzelił Abwo, który dostał bardzo dobre podanie od Kwieka, poślizgnął się jeszcze Ziajka. Abwo miał miejsce, czas na siódmym metrze, by oddać dokładny strzał. Ale co z tego, skoro fatalnie spudłował, strzelił nad poprzeczką
Siadło widowisko na Stadionie Narodowym, tak na murawie, jak i poza nią. Dzieje się bardzo niewiele, wszyscy wydają się już przygotowywać na dogrywkę. Jedynie od czasu do czasu dość głośno odzywają się kibice Zawiszy.
Vidanov dobrze zagrał w pole karne, ale akurat tam gdzie podał piłkę, to nie wbiegał żaden z jego kolegów
Leży na murawie na środku boiska Drygas. Przerwał akcję Ziajka i wybił piłkę na aut
Kolejne uderzenie lubinian w środek bramki, wprost w Kaczmarka. Strzelał Kwiek
Piech tym razem strzelał. Płasko i w środek bramki. Kaczmarek z małymi problemami, ale złapał futoblówkę
Dośrodkowanie Piecha prosto w ręce Kaczmarka
Oj było groźnie w polu karnym Zagłębia! Drygas pogubił się w ostatniej fazie w przyjęciu i pozbawił się szans, by oddać strzał. Futbolówka trafiła jeszcze pod nogi Petasza, ale jego zagranie zostało zablokowane
Kwadrans do końca meczu, a tymczasem nie mieliśmy do tej pory żadnej zmiany. Czyżby trenerzy szykowali się na dodatkowe 30 minut dogrywki...?
Petasz walczył, przepychał się z Rymaniakiem i w końcu stracił piłkę zawodnik Zawiszy
Rodić ma wydaje się problemy z lewym barkiem. Przed chwilą interweniował bardzo ostrożnie, jakby w zwolnionym tempie. I oszczędzał właśnie lewy bark po raz kolejny
Cotra ograł dwóch rywali, ale nie zrozumiał się z Kwiekiem, który nawet nie ruszył do podania od Cotry
Piech wyszedł sam na sam z Kaczmarkiem, przelobował go, ale bramkę też. Nawet gdyby trafił do bramki napastnik Zagłębia, to nie zrobiłby krzywdy Zawiszy, bo był na spalonym
Dobre dośrodkowanie Curto z rzutu wolnego, ale mimo tego żaden z jego kolegów nie doszedł do piłki. Skutecznie interweniował Kaczmarek
Gevorgyan na lewej stronie na wysokości pola karnego ograł Vidanova, już chciał wpaść w szesnastkę Zagłębie, ale uprzedził go wracający Bilek
Chyba nie nie jest wszystko w porządku ze zdrowiem Rodicia, bo bardzo intensywnie rozgrzewa się rezerwowy bramkarz Zagłębia Tomasz Ptak
Kwiek strzelał z 17.metrów, ale bardzo źle. Fatalnie trafił w piłkę
Dudek strzelił z dystansu, jednak obok bramki. Gdyby uderzenie było celne, to Rodić nie miałby szans
37120 widzów na Stadionie Narodowym ogląda finał Pucharu Polski
Guldan zgrywał piłkę w polu karnym Zawiszy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale trafił w Nawotczyńskiego
Lewczuk po dośrodkowaniu z prawej strony wywalczył tylko rzut rożny. Po kornerze nie było zagrożenia dla bramki Zagłębia
Cotra ucierpiał w ostatniej akcji po starciu z Andre Micaelem. Ale już wszystko w porządku ze zdrowiem zawodnika Zagłębia
Cotra zagrał "klepkę" z Curto, wpadł w pole karne, zagrał wzdłuż bramki, gdzie dobrze interweniował Nawotczyński
Wyrównane spotkanie finałowe. Żadna drużyna nie potrafi zdominować rywala przez dłuższy czas. Póki co ciężko powiedzieć kto ma większe szanse na pierwszy w historii klubu Puchar Polski
Akcja Abwo i Vidanova na prawej stronie. Dośrodkowanie Bułgara jednak wprost na głowę Nawotczyńskiego, który podbił piłkę do góry i na koniec złapał ją Kaczmarek
Petasz szybciej doszedł do siebie, a Rodić jeszcze cierpi z bólu, ale będzie kontynuować grę
Zderzenie Petasza i Rodicia. Obaj piłkarze leżą na murawie, są opatrywani
Akacja prawą stroną Wójcickiego, który wyłożył piłkę do Gevorgynana. Ten oddał strzał na wślizgu i jego strzał zablokowany przez obrońce. Rodić nie miałby szans na skuteczną interwencję
Druga połowa! Czekamy na gole w finale Pucharu Polski
Puchar Polski i medale czekają na piłkarzy, którzy wybiegli właśnie na murawę po przerwie
Źródło: www.fb.com/pucharkresow
To na tyle gry w pierwszej połowie. Do przerwy na Stadionie Narodowym Zagłębie remisuje z Zawiszą 0:0
Fatalnie stracił piłkę na szesnastym metrze od bramki Zagłębia Petasz. Wcześniej miejsca do strzału szukali sobie Drygas i Gevorgyan, ale nie zdecydowali się na uderzenie
Bardzo dobrze rozegrali akcję lubinianie. Rozciągnęli grę na prawą stronę do Abwo, ale Nigeryjczykowi zupełnie nie wyszło dośrodkowanie
Wójcicki do Gevorgyana, którego odważnym wślizgiem powstrzymał w polu karnym Vidanov
Pogubił się Ziajka na szesnastym metrze, próbował wybić piłkę i został zablokowany przez Abwo, który jednak przewrócił się nie przejął piłki
Z autu wyrzucił piłkę w pole karne Vidanov, tam dobrze przedłużył zagranie Cotra głowa, ale po jego zgraniu żaden z kolegów nie doszedł do futbolówki
Vivdanov nie zdołał przyjąć piłki i od autu na wysokości swojego pola karnego bydgoszczanie
Cotra ograł Lewczuk po lewej stronie, ale dośrodkował niedokładnie i poradzili sobie w obronie bydgoszczanie
Spadło tempo meczu, ale tak musiało być. Bo przez 20 minut było na bardzo wysokim poziomie, sporo działo się na murawie Stadionu Narodowego
O strzał z dystansu pokusił się też Piech. Płaskie, niecelnie uderzenie
Groźny, jeszcze jeden strzał z dystansu Petasza. I Rodić ponownie miał problemy, odbił piłkę przed siebie, gdzie na jego szczęście byli koledzy, a nie rywale
Curto dośrodkował bardzo źle, przerzucił wszystkich kolegów, którzy czekali na podanie. Portugalczyk przeprosił za nieudane zagranie
Wójciki z prawej strony zagrał w pole karne, gdzie był Gevorgyan, oddał nawet strzał, ale krótko kryli go defensorzy Zagłębia i zablokowali to uderzenie
Długie podanie na skrzydło do Abwo, ale nawet szybki Nigeryjczyk nie miał szans zdążyć do tego zagrania. Wyprzedził go spokojnie Nawotczyński
Ostatnie dwie, trzy minuty to mniej płynna gra z obu stron. Jakby piłkarze chcieli nieco zwolnić tempo meczu
20 minut gry za nami, naprawdę bardzo dobre widowisko na Stadionie Narodowym, na którym zgromadziło się około 38-40 tysięcy kibiców. Zdecydowanie głośniejsi są fani bydgoskiego Zawiszy, którzy zasugerowali nawet piłkarzom, że 'grają oni u siebie'.
Cotra po wyrzucie z autu Vidanova doszedł do strzału na piątym metrze, ale źle trafił w piłkę głową i wyraźnie spudłował. Kaczmarek mógł być spokojny o czyste konto
Centra Cotry z narożnika boiska, skoczyło dwóch graczy Zagłębia i chyba sobie wzajemnie przeszkodzili, bo nie zdołali oddać strzału
Tak to wygląda z naszej perspektywy.
Abwo ruszył do ataku tak szybko jak tylko mógł, ale dogonił go Ziajka i wybił piłkę wślizgiem
Mieli rzut rożny bydgoszczanie, jednak kolejne dośrodkowanie Petasza nie przynosi zagrożenia
Ziajka ograł na lewej stronie Abwo, wbiegł w pole karne, ale zwolnił i nie udało mu się już minąć Vidanova
Andre Micael szybszy od Rymaniaka i dobra interwencja w obronie zawodnika Zawiszy
Kolejna świetna sytuacja dla Zawiszy! Było bardzo blisko gola! Po mocnym strzale z dystansu Petasza, piłkę odbił Rodić, ale blisko bramki i jeszcze próbował dopaść do futbolówki Luis Carlos. W ostatniej chwili wślizgiem uprzedził go Vidanov
Luis Carlos ma czego żałować! Wyprzedził Vidanova w pojedynku biegowym, wyszedł sam na sam z bramkarzem Zagłębia, próbował go lobować, ale przerzucił futbolówkę nie tylko nad Rodiciem, ale też nad bramką
Kolejna akcja prawą stroną Abwo, ale tym razem Nigeryjczyk niczym "Jeździec bez głowy" pogubił się, wpadł na rywala i stracił piłkę
Ależ okazja dla Abwo! Stracili piłkę środku boiska bydgoszczanie i Zagłębie natychmiast wyszło z kontra. Abwo ograł jednym zwodem Andre Micaela, wpadł w pole karne, był sam na sam z Kaczmarkiem, ale przegrał ten pojedynek skrzydłowy Miedziowych
Lubinianie mieli jeszcze rzut rożny, po którym nie stworzyli zagrożenia. Kaczmarkowi ciepło zrobiło się natomiast chwilę później po niby dośrodkowaniu, niby strzale Kwieka. Piłka przeleciała obok słupka
Kwiek przeniósł akcję z prawej strony na lewą, tam był Rymaniak, zdecydował się na strzał, ale został zablokowany
Dośrodkowanie Petasza z rzutu rożnego na pierwszy słupek, ale nieudane i bydgoszczanie mieli jeszcze jeden korner. Drugie dośrodkowanie Petaszowi też nie wyszło
Lubinianie rozpoczęli mecz od spokojnej gry w obronie. Defensorzy Miedziowych wymienili kilkanaście podań, ale jak tylko zawodnicy Zagłębie przenieśli grę do przodu, to od razu stracili piłkę
Zaczęli! Zawisza i Zagłębie grają o Puchar Polski!
Piłkarze obu drużyn na murawie. Odegrano hymn narodowy. Jeszcze przywitanie, losowanie i za chwilę początek meczu!
Pięć minut do rozpoczęcia finału Pucharu Polski 2013/2014! No to możemy zadać tylko jedno pytanie. Kto będzie lepszy: Zawisza czy Zagłębie?
Na murawie Stadionu Narodowego występy artystyczne. Oby widowisko stworzyli dziś piłkarze Zagłębia i Zawiszy
Kwadrans do meczu, a jak wygląda organizacja meczu finałowego? Zobaczcie kulisy!
Dokładnie za 24 rozpocznie się poważne granie na Stadionie Narodowym. Wcześniej zobaczcie najzabawniejsze momenty Pucharu Polski 2013/2014:
Zawisza - rezerwowi: Witan - Skrzyński, Hermes, Wojciechowski, Ciechanowski, Kadu i Alvarinho
Zagłębie - rezerwowi: Ptak - Bertilson, Bonecki, Błąd, Jagiełło, Przybecki i Papadopulos
Znamy składy obu drużyn. Ani Orest Lenczyk, ani Ryszard Tarasiewicz nie zaskoczyli specjaklnie zestawieniami pierwszych jedenastek. W porównaniu z minioną kolejką ligową w Zawiszy jedna zmiana: Gwerogian za Hermesa. W zespole Zagłębia nie ma: Banasia, Bilka i Przybeckiego. Są za to: Rymaniak, Dżinić oraz Abwo
Po meczu na Stadionie Narodowym poznamy pierwszy polski zespół, który w następnym sezonie będzie reprezentować nasz kraj w europejskich pucharach, dokładnie w Lidze Europy. Oba kluby grały już na arenie międzynarodowej. Zawisza wystąpił w Pucharze Intertoto w 1993 roku. Z czterech meczów wygrał jeden, dwa zremisował i raz przegrał.
Zagłębie w Pucharze Intertoto rozegrało natomiast 20 spotkań, bilans to: 7 wygranych, 7 remisów i 6 porażek. Lubinianie grali też w Pucharze UEFA i Lidze Mistrzów. W tych ostatnich rozgrywkach z marzeń o fazie grupowej wyleczyła ich Steaua Bukareszt.
Gdyby Zawisza wygrał mecz finałowy, to będzie to największy sukces w historii klubu. Zagłębie ma w dorobku już dwa tytuły mistrza Polski i jeden Superpuchar Polski.
W Lubinie albo Bydgoszczy będą dzisiaj cieszyć się z pierwszego w historii klubu Pucharu Polski. Zagłębie dwa razy było w finale, ale najpierw przegrało z Groclinem Grodzisk Wielkopolski w dwumeczu 1:2 (pierwszy mecz Groclin wygrał 2:0, drugi Zagłębie 1:0). W zespole Miedziowych nie ma już ani jednego zawodnika, który grał w finale PP w sezonie 2004/2005. Po raz drugi lubinianie przegrali dwumecz o to trofeum rok później. Tym razem lepsza była Wisła Płock, która najpierw zwyciężyła 3:2 na wyjeździe, a potem 3:1 u siebie. Obecnie z zespole Zagłębie próżno szukać zawodnika, który grał w tamtym dwumeczu.
Zawisza w drodze do finału na Stadionie Narodowym wygrywał z: Lechem Rypin 2:0, Pogonią Szczecin (3:1), GKS Katowice 1:0, Górnikiem Zabrze (2:1, 3:0) oraz Jagiellonią Białystok (2:0, 1:1)
Łatwiejszą drogą do finału miało Zagłębie, które po ograniu Piasta Gliwice (0:0) po rzutach karnych, mierzyło się już tylko z drużynami z I ligi. Wyższość lubinian musiały uznać kolejno zespoły GKS Tychy (1:0), Sandecji Nowy Sącz (2:0, 5:0) oraz Arki Gdynia (3:0, 0:0). Lubinianie nie stracili w tej edycji PP jeszcze ani jednej bramki
Obaj finaliści grali w tym sezonie ze sobą dwa razy w ekstraklasie. W Bydgoszczy lepszy okazał się Zawisza, który wygrał 2:0 po trafieniach Vasconcelosa i Drygasa, ale w rewanżu 3:1 zwyciężyli lubinianie. Wtedy gole strzelali: Lubomir Guldan, Arkadiusz Piech oraz David Abwo, dla bydgoszczan trafił Michał Masłowski. Tego ostatniego w piątkowym finale nie zobaczymy, bo jest kontuzjowany
Obaj finaliści grali w tym sezonie ze sobą dwa razy w ekstraklasie. W Bydgoszczy lepszy okazał się Zawisza, który wygrał 2:0 po trafieniach Vasconcelosa i Drygasa, ale w rewanżu 3:1 zwyciężyli lubinianie. Wtedy gole strzelali: Lubomir Guldan, Arkadiusz Piech oraz David Abwo, dla bydgoszczan trafił Michał Masłowski. Tego ostatniego w piątkowym finale nie zobaczymy, bo jest kontuzjowany
Tak prezentuje się piłka, która dzisiaj zagrają lubinianie i bydgoszczanie
Pierwszy Puchar Polski w 1926 wygrała Wisła Kraków, a trzy ostatnie edycje to triumfy Legii Warszawa
Trofeum już czeka. Początek spotkania za trzy godziny.
Podczas konferencji Ryszard Tarasiewicz nawiązał do pojawiających się opinii, że piątkowy finał nie będzie "medialny". - Przykro mi, że jesteśmy w finale. Pewnie wszyscy żałują, że w piątek nie zagra Legia Warszawa z Lechem Poznań, ale nawet gdyby oni wystąpili, nie byłoby wyniku 8:7 - odparł ironicznie.
Piłkarze Zagłębia spisują się w Pucharze Polski znakomicie, w drodze do finału nie stracili żadnej bramki. Znacznie gorzej idzie im w rozgrywkach ekstraklasy. Zajmują obecnie 15. miejsce i gdyby nie reforma rozgrywek, już byliby zdegradowani. - Przed finałem w Warszawie na trzy dni wstąpiliśmy do Spały. Trenowaliśmy, odpoczywaliśmy i rozmawialiśmy. Po to, aby przyjazd na Stadion Narodowy nie był wycieczką, ale by zdać sobie sprawę, iż dzięki takiemu meczowi przechodzi się do historii polskiej piłki. Na razie przejdziemy pod tym względem, że w eliminacjach nie straciliśmy bramki. Ale wolałbym te gole tracić wcześniej, a nie w piątek - podkreślił trener Orest Lenczyk.
Trzeba przyznać, że nowa wersja pucharu prezentuje się naprawdę efektownie.
Piątek, 2 maja 2014 roku, będzie historyczną datą dla rozgrywek o Puchar Polski. O godzinie 18:30 pierwszy gwizdek sędziego Jarosława Przybyła rozpocznie finałową rywalizację Zawiszy Bydgoszcz z Zagłębiem Lubin. Mecz finałowy po raz pierwszy w historii zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym, a zwycięzca odbierze nowe, wykonane przed tym sezonem, trofeum. Zapraszamy na relację na żywo!
Zagłębie Lubin
Zawisza Bydgoszcz
RELACJE NA ŻYWO
Brak danych |