Zmiennicy nie dali rady. Pewna awansu Legia przegrała z Hapoelem

Daniel Kawczyński
Mająca już pewne wyjście z grupy Ligi Europy Legia Warszawa w Tel-Awiwie zagrała mocno rezerwowym składem. Zmiennicy nie dali rady Hapoelowi i mimo gry w przewadze przez ponad 30 minut ulegli 0:2.

Obie drużyny grały już tylko o prestiż - Legia już dwie kolejki temu zapewniła sobie awans do 1/16 finału, natomiast Hapoel od dawna wiedział, że nie znajdzie się w fazie pucharowej, lecz chciał godnie zakończyć przygodę z europejskimi pucharami.

Trener Maciej Skorża wykorzystał "pietruszkowe" spotkanie do przetestowania zawodników nie mieszczących się na co dzień w wyjściowej jedenastce, jak Wojciech Skaba (który wystąpił za zawieszonego za czerwoną kartkę Dusana Kuciaka), Inaki Astiz, Daniel Łukasik czy Tomasz Kiełbowicz.

Pierwsza połowa toczyła się w dość pasywnym tempie i nie mogła porwać kibiców. Happoel postawił na pressing w obronie, czym odciął legionistów od sytuacji podbramkowych, więc szans trzeba było poszukać po uderzeniach z dystansu. Najbliżej gola było w 16. minucie, kiedy z pola karnego strzelił Miroslav Radović. Apoula Edel z trudem wybił przed siebie piłkę, ale Maciej Rybus spóźnił się z dobitką.

Legia wydawała się mieć lekką przewagę, ponadto dobrze się broniła. W ostatnich 20 minutach bardziej się odsłoniła i naraziła na niebezpieczeństwo, głównie po kontratakach i próbach z dystansu. Najpierw, blisko zaskoczenia Skaby był Toto Tamuz, ale bramkarz Legii stanął na wysokości zadania. W 33. minucie nic już nie poradził. Z rzutu wolnego z 20 metrów, futbolówkę nad murem przerzucił Salim Toama. Bramkarz Legii niepotrzebnie wykonał krok w bok i nie zdołał obronić uderzonej w środek bramki piłki. W tej sytuacji mógł zachować się zdecydowanie lepiej.

Od tego momentu gospodarze się przebudzili i ruszyli z akcjami - z ponad 30 metrów minimalnie chybił Avihai Yadin. Bliski drugiego gola był też Toama, ale "rogal" z rzutu wolnego tym razem poleciał nad bramką.

Drugą odsłonę obie ekipy zaczęły dość niemrawo, lecz z czasem z wyraźną inicjatywą zaczęła wychodzić Legia. Nadal jednak nie mogła przedrzeć przez szeregi obronne, ciągle szukając szans z daleka, co nie przynosiło oczekiwanego efektu, bo ze swojej roli wywiązywał się Apoula.

Od 60. minuty Hapoel musiał radzić sobie w "10", bo za drugą żółtą kartkę z murawy wyleciał Gal Shish. Goście wreszcie nabrali rumieńców i z coraz większą częstotliwością nacierali pole karne, wywalczając przy tym rzuty rożne. Z wykończeniem akcji było już gorzej. Do wyrównania mógł doprowadzić w 74. minucie Miroslav Radović. Serb na 16. metrze technicznym zwodem uporał się z obrońcami i przymierzył pod poprzeczkę, ale Edel końcówkami palców zdołał wybić na rzut rożny.

Wydawało się, że stołeczna ekipa jest bliżej strzelenia bramki, tymczasem w 76. minucie przegrywała 0:2... Tamuz zagrał wzdłuż szesnastki do kompletnie nieupilnowanego Yadina, ten bez presji przyjął piłkę i kapitalnie kopnął w lewy róg bramki.

W ostatnich fragmentach Legia nadal atakowała, lecz kończyło się... jak zawsze w tym starciu. Tym samym na zakończenie fazy grupowej legioniście musieli przełknąć gorycz porażki. Był to ostatni w tym roku mecz podopiecznych Maciej Skorży, którzy teraz udają się na urlopy i do treningów powrócą po nowym roku. Rywala w 1/16 Ligi Europy poznają jutro.

Hapoel Tel-Awiw - Legia Warszawa 2:0 - czytaj zapis naszej relacji na żywo!

Gole: Salim Toama 36', Avihai Yadin 76'

Hapoel: Apoula Edel - I'yad Hutaba, Walid Badir, Mor Shushan, Gal Shish - Mirko Oremus, Roei Gordana (70' Mahmoud Abbas), Avihay Yadin, Omer Damari (24' Shay Abutbul), Salim Tuama (78' Maaran Al Lala) - Toto Tamuz

Legia: Wojciech Skaba - Jakub Rzeźniczak, Dickson Choto, Inaki Astiz, Tomasz Kiełbowicz (86' Moshe Ohayon) - Michał Żyro (71 Michał Kucharczyk), Janusz Gol, Daniel Łukasik (60' Rafał Wolski), Miroslav Radović, Maciej Rybus - Danijel Ljuboja

Żółte kartki: Shish, Abutbul

Czerwona kartka: Gal Shish 62' (za 2 żółte)

Sędzia: Thomas Einwaller (Austria) Widzów: 8000

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24