Znicz podejmie Stal

Będzie to spotkanie drużyn, które w tym sezonie bardzo zawodzą oczekiwania swoich sympatyków. Drużyna z Pruszkowa, która dwa ostatnie sezony zakończyła na 5. miejscu w ligowej tabeli, w tym roku jest jednym z największych rozczarowań rundy jesiennej. W Pruszkowie wszyscy marzą już o przerwie zimowej, licząc, że na wiosnę do składu powróci większość kontuzjowanych piłkarzy i dołączą nowi, pozyskani z innych zespołów. Jak do tej pory w 14 rozegranych spotkaniach pruszkowski zespół odniósł 4 zwycięstwa, 3 razy zremisował i 7 razy schodził z boiska pokonany. Ostatnie mecze na własnym stadionie pokazały jednak, że piłkarzy z Pruszkowa stać na zwycięstwa i równą walkę z najlepszymi.

W ubiegłą sobotę, po bramce Pawła Kaczmarka z rzutu wolnego, Znicz pokonał Wartę Poznań. Wcześniej bez punktów z Pruszkowa wracali piłkarze Motoru Lublin, MKS-u Kluczbork i GKP Gorzów Wlkp., a prowadzący w tabeli Górnik musiał zadowolić się bezbramkowym remisem. Po porażce w ostatniej kolejce z Dolcanem Ząbki, pruszkowianie po raz kolejny spadli na 15. miejsce, zagrożone degradacją do II ligi. W jutrzejszym spotkaniu zrobią więc wszystko, by pokonać niżej sklasyfikowanego rywala i opuścić zagrożoną strefę.

Goście ze Stalowej Woli w dwóch ostatnich spotkaniach imponowali skutecznością. W spotkaniach z Motorem Lublin i Górnikiem Łęczna zdobyli łącznie 5 bramek, remisując odpowiednio 3:3 i 2:2. O ile postawa zawodników ofensywnych może cieszyć, o tyle gra formacji defensywnej stanowi poważny problem. W starciu z pewnie spisującym się na własnym stadionie Zniczem, może to być decydujący argument na niekorzyść ,,Stalówki”. Fanów Stali nie pocieszą też pewnie statystyki dotychczasowych pojedynków tych drużyn. W czterech rozegranych spotkaniach, Stal aż trzykrotnie musiała uznać wyższość drużyny z Pruszkowa, tylko raz będąc w stanie zremisować. Jeszcze gorzej wygląda bilans bramek, który na chwilę obecną wynosi 5:1 na korzyść Znicza.

Bardzo ważnym argumentem, przemawiającym na korzyść drużyny z Pruszkowa, jest osoba trenera Przemysława Cecherza. Szkoleniowiec, który od ubiegłego piątku prowadzi pruszkowską drużynę, pracował do niedawna w Stalowej Woli i doskonale zna grających tam piłkarzy. Pozwoli mu to na pewno lepiej niż zazwyczaj przygotować zespół pod względem taktyki, co może mieć ogromny wpływ na końcowy rezultat.

Bilans gier Znicza i Stali:

Stal Stalowa Wola – Znicz Pruszków – 0:2 (Stalowa Wola, 22.08.2007r.)
Znicz Pruszków – Stal Stalowa Wola – 1:1 (Pruszków, 30.03.2008r.)
Stal Stalowa Wola – Znicz Pruszków – 0:1 (Stalowa Wola, 18.10.2008r.)
Znicz Pruszków – Stal Stalowa Wola – 1:0 (Pruszków, 30.05.2009r.)