3. liga lubelsko-podkarpacka: Sensacyjna porażka Stali Rzeszów z Hetmanem Żółkiewka

Marcin Trzyna
Stal Rzeszów doznała zaskakującej porażki
Stal Rzeszów doznała zaskakującej porażki Jakub Hereta/Polskapresse
W niedzielnym meczu 12. kolejki 3. ligi lubelsko-podkarpackiej, ostatni w tabeli Hetman Żółkiewka wygrał z liderującą Stalą Rzeszów 1:0. Zwycięską bramkę dla Hetmana zdobył Damian Koprucha. Rzeszowianie kończyli spotkanie grając w dziewiątkę.

Hetman po 11 kolejkach znajdował się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. Beniaminek z Żółkiewki wygrał tylko jedno ligowe spotkanie, na wyjeździe z Izolatorem Boguchwała, a na swoim koncie uzbierał 7 punktów. W niedzielne popołudnie do Żółkiewki przyjechała liderująca Stal Rzeszów, która po 11 kolejkach miała na koncie 26 punktów. Podopieczni Andrzeja Szymańskiego wygrali 8 spotkań, 2 zremisowali i przegrali zaledwie raz, w 1. kolejce z Sokołem Sieniawa. Tak więc zdecydowanym faworytem niedzielnego spotkania byli piłkarze Stali Rzeszów.

Gospodarze rozpoczęli to spotkanie bez kompleksów i już w 9. minucie mogli zaskoczyć rzeszowian. Jakub Baran postanowił przelobować Miłosza Lewandowskiego, jednak dobrze ustawiony był pod bramką Peter Suswam, który wybił futbolówkę na rzut rożny. Sześć minut później padł gol dla Hetmana po indywidualnej akcji Damiana Kopruchy. Najskuteczniejszy zawodnik beniaminka w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza Stali i strzelił swoją 9. bramkę w ligowych rozgrywkach.

"Stalowcy" starali się szybko wyrównać wynik spotkania. Na uderzenia z dystansu decydowali się m.in. Konrad Hus i Kamil Jakubowski, jednak dobrze w bramce Hetmana spisywał się Sebastian Ciołek. „Biało-niebiescy” od 30. minuty musieli radzić sobie grając w osłabieniu. Dominik Bednarczyk sfaulował wychodzącego na czystą pozycję piłkarza Hetmana i doświadczony defensor został ukarany przez arbitra z Lublina czerwoną kartką. Po rzucie wolnym podyktowanym po tym faulu, piłkę ustawił Koprucha, jednak jego strzał bardzo ładnie wybronił bramkarz rzeszowian, Miłosz Lewandowski.

Po zmianie stron wciąż atakowali podopieczni Andrzeja Szymańskiego, jednak kolejnymi dobrymi interwencjami popisywał się Sebastian Ciołek. Świetne okazji do strzelenia wyrównującej bramki mieli m.in. Piotr Prędota i Sebastian Brocki, ale golkiper Hetmana wybijał piłki na rzuty rożne. W 83. Minucie Konrad Karwacki został ukazany drugą żółtą kartką i „Stalowcy” musieli do końca spotkania radzić sobie w dziewiątkę. W doliczonym czasie gry piłkarze Hetmana mogli podwyższyć prowadzenie, jednak Marek Sponar nie trafił do pustej bramki rzeszowian.

Hetman Żółkiewka - Stal Rzeszów 1:0
17' Damian Koprucha

źródło: stalrzeszow.pl / własne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24