Jego nazwisko może być anonimowym dla mniej wytrawnego kibica polskiej piłki. 23-latek jak dotąd w Ekstraklasie rozegrał tylko… minutę. W najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej zadebiutował w ubiegłym sezonie w barwach chorzowskiego Ruchu. 13 września ubiegłego roku pojawił się na murawie podczas zwyciężonych przez Niebieskich Wielkich Derbów Śląska. Nigdy wcześniej ani nigdy później nie powtórzył tego wyczynu, nie łapiąc się nawet do meczowej osiemnastki. Większość roku spędził więc w 3-ligowych rezerwach, gdzie ramię w ramię z wieloma młodszymi od siebie zawodnikami walczył o pozostanie na tym szczeblu rozgrywkowym. Nie udało się – druga drużyna Ruchu zakończyła sezon pod kreską i teraz mierzyć się będzie w ramach 4. ligi śląskiej.
Jednak już bez Setli, który w Chorzowie spędził tylko rok na zasadzie wypożyczenia z drugoligowego Nadwiślana Góra. Wraz z końcem czerwca powrócił do swej drużyny, lecz można było się domyślić. Że nie pozostanie tam na długo. Na testy do Kluczborka trafił już jakiś czas temu, ale kontrakt podpisał dopiero w ostatnich dniach. Będzie to dla niego debiut w 1. lidze. Jak dotąd poza Ekstraklasą występował jedynie w 2.- oraz 3-ligowych klubach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?