Grzegorz Bonin (Górnik Łęczna): Sytuacji było mnóstwo, zarówno z jednej, jak i drugiej strony, ale Piast wygrał zasłużenie. To jednak mogło się inaczej potoczyć, tylko trzeba strzelać bramki. Dochodziliśmy do sytuacji, ale potrzeba zimnej krwi i współpracy. Trzeba takie sytuacje wykorzystywać. Piast miał ich dużo, ale my również. Piast strzelił trzy bramki, choć mógł ich strzelić jeszcze więcej.
Kornel Osyra (Piast Gliwice): Nie jestem zadowolony z drugiej połowy. Zacząłem fajnie ten mecz, asystowałem przy bramce Radka (Murawskiego - przyp. red.) i strzelam bramkę, a w drugiej połowie popełniałem głupie błędy. Jestem trochę zdenerwowany, bo nie tak to miało wyglądać. W drugiej połówce mieliśmy problemy i było ciężko, ale wytrzymaliśmy i strzeliliśmy trzecią bramkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?