Znajdujący się ostatnio w bardzo dobrej formie reprezentant Polski doznał kontuzji kolana pod koniec pierwszej połowy, gdy próbował odebrać piłkę przeciwnikowi. Były gracz Legii Warszawa został zniesiony na noszach, a w jego miejsce na boisku pojawił się Białorusin Aleksander Martynowicz. Samo spotkanie zakończyło się remisowym wynikiem 1:1, a po ostatnim gwizdku prezes rosyjskiego klubu, Siergiej Galicki poinformował, że Polak ma prawdopodobnie zerwane więzadła krzyżowe, co wiązałoby się dla niego z półrocznym przerwą w grze.
W Krasnodarze czekają jeszcze na wyniki szczegółowych badań, których obecnie spodziewane najgorsze wyniki byłyby ciosem nie tylko dla tego klubu i samego zawodnika, ale też reprezentacji Polski, bowiem po ostatnich udanych występach (okraszonych bramką w meczu ze Szwajcarią) popularny Jędza wydawał się być pewniakiem Adama Nawałki na lewej stronie defensywy.
Jędrzejczyk doznał tego samego urazu, którego w lutym bieżącego roku nabawił się także zawodnik Borussii Dortmund Jakub Błaszczykowski. ‘Kuba’ do dziś nie powrócił po nim do poważnej piłki, bowiem już po wyleczeniu urazu kolana przytrafiła mu się kontuzja mięśniowa. Plagę poważnych urazów w reprezentacji Polski uzupełnia złamana ręka Kamila Grosickiego w listopadowym spotkaniu z Gruzją, przez co dynamiczny skrzydłowy Rennes wróci do gry najwcześniej na przełomie lutego i marca.
Obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
