Snajper Atletico doznał urazu uda w 28. minucie pierwszego ćwierćfinału przeciwko Barcy na Camp Nou i musiał opuścić boisko. Mecz ostatecznie zakończył się remisem 1:1, który przed rewanżem stawia drużynę Costy w bardzo dobrej sytuacji. Sam Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem w środowe popołudnie miał jeszcze więcej powodów do radości, bowiem najgorsze obawy o naderwanie mięśnia dwugłowego się nie potwierdziły. Kontuzja mięśniowa pierwszego stopnia sprawia, że reprezentant Hiszpanii będzie pauzował od siedmiu do dziesięciu dni.
- Czuję się znacznie lepiej niż wczoraj. Odczuwam mały ból, ale nie taki jak wczoraj - mówił po wyjściu z kliniki 25-latek.
Diego Costa opuści więc na pewno ligowe starcie z Villarreal w sobotę, ale może być dostępny na rewanżowy pojedynek z Barceloną na Vicente Calderon, który zaplanowany jest na środę. Pytanie tylko, czy Diego Simeone, biorąc pod uwagę to, co się stało na Camp Nou, zdecyduje się ponownie zaryzykować i postawić na swojego nie w pełni zdrowego asa, szczególnie gdy jego zespół nawet bez Costy prezentował się przeciwko Barcy bardzo dobrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?