Real Madryt – Espanyol LIVE! Zakończyć złą serię

Damian Orł‚owicz
Królewscy śrubowali w ostatnim czasie serię meczów bez porażek. W 2015 roku podopieczni Carlo Ancelottiego przegrali już dwa kolejne spotkania. Szansą na zakończenie złej passy będzie sobotni mecz z Espanyolem Barcelona.

Jeszcze do niedawna Real Madryt śrubował rekord meczów bez porażki, ale w ostatnim czasie złapał lekką zadyszkę. W Primera Division uległ Valencii 1:2, a bramkę zdobył wtedy Cristiano Ronaldo. Królewscy przegrali także w Pucharze Króla z Atletico Madryt 0:2.

Szansą na wrócenie na właściwe tory będzie sobotnie spotkanie z Espanyolem Barcelona. Podobnie jak Królewscy, w ostatnich dwóch meczach podopieczni Sergio Gonzáleza przegrali - z Eibarem i Valencią. Kataloński zespół znajduje się obecnie na dziesiątym miejscu w Primera Division.

7 stycznia minęło osiem lat od debiutu Marcelo w barwach Realu Madryd. Brazylijczyk zadebiutował w spotkaniu z Deportivo La Coruna w sezonie 2006/2007. Przez osiem lat rozegrał 294 spotkania i zdobył w nich 20 bramek. Najważniejszego gola zdobył w finałowym spotkaniu Ligi Mistrzów w Lizbonie. Dzisiaj zawodnik spróbuje uczcić tę rocznicę.

Do spotkania z Realem Madryt Espanyol przystąpi osłabiony brakiem Christiana Stuaniego i Lucasa Vazgueza, którzy muszą pauzować za kartki. W drużynie Królewskich zabraknie Carvalaja, który otrzymał ostatnio piątą żółtą kartkę w sezonie oraz Ramosa i Modrica.

W 2014 roku obie drużyny zmierzyły się ze sobą cztery razy. W Pucharze Króla oba spotkania były wyrównane i kończyły się minimalnym zwycięstwem Realu Madryt. W Primera Division u siebie Królewscy wygrali 3:1, a na wyjeździe 1:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24