W ten sposób nowy wystrój zyska jedna sala na pediatrii. Jest to efekt akcji "Pabianiczanie dzieciom", którą w maju i czerwcu przeprowadzili harcerze z miejscowego hufca Związku Harcerstwa Polskiego.
Pabianiczanie wspomogli szpital kwotą 8,9 tys. złotych. Wystarczyło to właśnie na trzy łóżka i szafki. Dyrekcja szpitala wybrała niedawno kolorystykę mebli. Będą w ciepłym żółtym odcieniu.
Pomysł harcerzy na zebranie pieniędzy dla pediatrii zrodził się na początku maja. Do akcji natychmiast włączyły się organizacje i stowarzyszenia, lokalne firmy, radni oraz urzędnicy. W zbieranie pieniędzy do puszek zaangażowało się 120 wolontariuszy. Dzięki temu udało się szybko wcielić pomysł w życie i wyjść z puszkami podczas największych miejskich imprez masowych.
- Szafki w szpitalu pamiętają "wczesnego Gierka" - twierdzi Jarosław Cichosz, wiceprezydent Pabianic. - Oddział dziecięcy jest już odnowiony, tylko na nowe meble nie ma jeszcze pieniędzy.
Pabianiczanie chętnie pomogliby szpitalowi jeszcze raz.
- Wiem, że pracownicy szpitala mają z poślizgiem wypłacane pensje, dlatego że komornik zabiera wszystko, co znajdzie się na koncie placówki - mówi Małgorzata Bajdziak z Pabianic. - Słyszałam, że istnieje ryzyko likwidacji szpitala. Dlatego uważam, że Pabianice powinny zrobić kolejną akcję zbiórki pieniędzy, żeby wszyscy zobaczyli, jak bardzo zależy nam na dalszym funkcjonowaniu lecznicy.
Są jednak i tacy, którzy zastanawiają się nad sensem wspomagania pabianickiej służby zdrowia.
- Może być tak, że zbierzemy pieniądze na sprzęt, który od razu zarekwiruje windykator - nie kryje obaw Michał Klepczarek z Pabianic. - Dobre serce mieszkańców może zapełnić kieszenie komornika, zamiast pomóc chorym dzieciom - dodaje z pesymizmem.
Harcerze nie zrażają się widmem likwidacji szpitala i planują kolejne akcje. Na razie wypoczywają na obozach, ale od września zapowiadają organizację następnych zbiórek publicznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?