Guardiola: Mamy szansę na finał

Barça jest o krok od upragnionego finału, a Pep Guardiola na przedmeczowej konferencji prasowej mówił, jak ten tydzień dla drużyny jest ważny. - Mamy szansę na grę w finale, a następnie jedziemy na mecz z Hérculesem, który u siebie jest bardzo silny – mówił Pep, który odniósł się także do dzisiejszego starcia z Almeríą. - Nigdy nie słyszałem o czymś takim, jak słaby rywal w półfinale. Oni mogą nam sprawić niemałe problemy – dodawał.

Nieistotny mecz ligowy

Pamiętny pogrom Barcelony na Mediterráneo nie jest dla Guardioli czymś, co może wpłynąć na pucharowe spotkanie z tą drużyną. - Minęło trochę czasu od meczu, w którym padł wynik 0-8. Mają nowego menedżera i trzeba patrzeć na to, co robią pod wodzą Oltry. Byłbym zadowolony z dużo mniejszego wyniku. To że ostatni mecz wygraliśmy takim wynikiem, nie oznacza wcale, że tym razem będzie podobnie. Ostatnio zaliczają dobre wyniki. Wystarczy spojrzeć na remis z Realem Madryt, czy dwie wygrane w Copa del Rey.

Wsparcie od kibiców

Guardiola zaznaczył także, iż chciałby po raz kolejny wsparcia od wspaniałych kibiców Dumy Katalonii. - Im więcej kibiców przyjdzie, tym lepiej. Zobaczenie wypełnionych trybun jest dla nas motywacją. Ciężko będzie wygrać w Pucharze Króla. Te rozgrywki są wyjątkowe, a zespoły nie mają nic do stracenia. To, co działo się do tej pory, było bardzo ciekawe.

Oczekiwanie na Puyola i Alvesa

Szkoleniowiec z Santpedor został również poproszony o wyjaśnienie obecnej sytuacji dwóch kluczowych graczy, którzy obecnie walczą z urazami. - Zobaczymy, jak się sprawy potoczą. Puyol będzie jeszcze pauzował przez kilka dni. Wszystko zależy od niego - skomentował sytuację Puyola, po czym ocenił również stan Alvesa. - Jest o wiele lepiej, jednak wydaje mi się, że jego występ w meczu z Almeríą może być ryzykowny.

Na relację NA ŻYWO ze spotkania zapraszamy do Ekstraklasa.net od 22!