Jarota wraca na własny stadion

Kamil Bachorz / NaszeMiasto.pl
(archiwum)
(archiwum) Kamil Bachorz
Dokładnie 208 dni czekali piłkarze Jaroty Jarocin, aby ponownie zagrać w meczu mistrzowskim na własnym stadionie. Już w niedzielę będą mogli ponownie spróbować sił na obiekcie należącym do spółki Jarocin-Sport, bo zmierzą się z Chojniczanką Chojnice. Wstęp na to spotkanie jest darmowy.

Jarocińscy fani futbolu z niecierpliwością czekali, aż piłkarze Jaroty swoje mecze w drugiej lidze będą rozgrywać w Jarocinie. W rundzie jesiennej musieli oni jeździć do Poznania, bo podopieczni Czesława Owczarka swoje mecze jako gospodarz rozgrywali na stadionie Warty. Jarociński klub nie otrzymał wtedy licencji i nie mógł grać na własnej płycie. Głównym powodem nie otrzymania licencji na grę w Jarocinie był brak zadaszonej trybuny. Jednak zarząd Jaroty i spółka Jarocin-Sport ostro wzięła się do pracy i w niemal pół roku zdołała postawić nową wschodnią trybunę z zadaszonymi miejscami, która spełnia wymogi Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Inauguracja piłkarskiej wiosny w Jarocinie miała nastąpić wcześniej. Jednak z powodu złych warunków atmosferycznych Polski Związek Piłki Nożnej postanowił odwołać mecz z Polonią Nowy Tomyśl. Tym samym jarocińscy piłkarze w pierwszym meczu na własnym stadionie zmierzą się z Chojniczanką Chojnice. Na tą chwilę czekali oni 208 dni - Jest to pierwszy mecz na wiosnę przy własnej publiczności, na własnym obiekcie, po dłuższym okresie niebycia tutaj. Będziemy chcieli jak najlepiej zaprezentować się kibicom, zaprezentować dobrą grę i odnieść zwycięstwo - zapowiada Czesław Owczarek, opiekun Jaroty.

W jedenastej drużynie drugiej ligi może zabraknąć Krzysztofa Piosika, Krzysztofa Czabańskiego (narzekają na drobne urazy) i Bartosza Kieliby (ma grypę). - Mamy małe problemy kadrowe. Jednak mam nadzieję, że to wszystko wyjdzie nam na plus i zaprezentujemy się równie dobrze jak w Zdzieszowicach - mówi z nadzieją Owczarek.

Faworytem tego spotkania wydaje się być zespół Chojniczanki, bo po 19-stu kolejkach drugiej ligi zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli i cały czas ma szanse na awans. Jednak nie będzie łatwo urwać „trzy oczka” podopiecznym Czesława Owczarka, bo w ubiegłym sezonie Jarocin bez punktów opuszczali m.in. Zawisza Bydgoszcz, Olimpia Grudziądz, Zagłębie Sosnowiec czy Nielba Wągrowiec. - Zagrajmy tak, żebyśmy rzeczywiście uzyskali miano twierdzy jarocińskiej i byśmy byli nie pokonani na własnym stadionie – dodaje „Czester”.

Warto podkreślić, że zespół z Chojnic w przerwie zimowej wzmocniło kilku znanych piłkarzy. Najmocniejszym wzmocnieniem wydaje się być Szymon Kazimierzowski, który przyszedł z Polonii Warszawa. Oprócz niego w Chojniczance od rundy wiosennej grają m.in.: Jacek Magdziński (Flota Świnoujście), Marek Kowal (Flota Świnoujście), Tomasz Parzy (Pogoń Szczecin), Artur Andruszczak (Stilon Gorzów Wielkopolski) czy Szymon Matuszek (Piast Gliwice)

Wstęp na niedzielne spotkanie jest darmowy. Pierwsze 200 osób otrzyma także upominek. Jednak na trybunie pomieści się tylko 1200 osób. Początek meczu zaplanowano na godzinę 15:00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24