Bydgoszczanom zwycięskiego gola udało się strzelić w doliczonym czasie gry. Arkadiusz Gajewski zagrał do Szymona Lewickiego, a ten wpakował piłkę do pustej bramki. Zwycięstwo i trzy punkty z pewnością cieszą bydgoszczan, jednak z przekroju trwania meczu, więcej z gry mieli gospodarze.
To miejscowi niemal przez całe 90 minut stwarzali sobie groźniejsze sytuacje i co chwila atakowali bramkę Łukasza Sapeli. Bramkarz Zawiszy nie dał się pokonać, choć w 36. minucie Sobczak minął go i zdołał oddać strzał. Ofiarnie z linii bramkowej futbolówkę wybił jednak Drygas.
Kapitan Zawiszy na początku drugiej połowy również umieścił piłkę w bramce, jednak sędziowie jej nie uznali, dopatrując się pozycji spalonej. Niezłe okazje mieli także Alaverdashvili i Patejuk, ale ich strzały obronił Pogorzelec.
źródło: Gazeta Pomorska
Więcej o 19. KOLEJCE 1. LIGI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?