Kubowicz: Trener namawia mnie do strzelania

Andrzej Mizera / Gazeta Krakowska
Dawid Kubowicz zdobył piękną bramkę w Grudziądzu
Dawid Kubowicz zdobył piękną bramkę w Grudziądzu Piotr Bałut / Polskapresse
- Dostałem piłkę, zszedłem do środka i mocno strzeliłem zgodnie z tym, do czego namawia mnie trener - mówił o swoim golu Dawid Kubowicz. To on w sobotę wyręczył swoich kolegów z ataku i pomocy Termaliki i wpisał się na listę strzelców.

Dla tego defensora to pierwsze trafienie w sezonie. - Bardzo się z niego cieszę. Mamy punkt, chociaż mogliśmy sięgnąć po komplet. W kilku sytuacjach, jakie sobie stworzyliśmy, brakowało nam szczęścia. Gdybyśmy je wykorzystali, to wynik byłby wyższy - przyznawał po spotkaniu Kubowicz.

Gol zdobyty przez tego defensora nie okazał się jedynym, jaki w sobotę oglądali kibice w Grudziądzu. Po kilku minutach padło wyrównanie dla gospodarzy. - Przy tej okazji nie zachowaliśmy się jak należy. Wykorzystała to Olimpia. Na temat tej sytuacji będziemy z pewnością rozmawiać po obejrzeniu tego spotkania - przyznał Kubowicz.

Mecz w Grudziądzu ostatecznie zakończył się remisem, chociaż przewaga w nim należała do niecieczan. - Świadczyła o tym nie tylko liczba stworzonych sytuacji. Samych strzałów na bramkę oddaliśmy o wiele więcej niż gospodarze. W pierwszej połowie nie mieli rzutu rożnego. A w całym pojedynku wykonywali tylko jeden. Olimpię można pochwalić za niezłą grę piłką - dodał defensor.

W sobotę Kubowicz ponownie wystąpił na lewej obronie. Ta formacja, mimo że doznała małego retuszu, spisała się przyzwoicie. - Zagraliśmy w nieco zmienionym zestawieniu. Za kartki pauzował Łukasz Kowalski. Pierwszy raz w meczu ligowym na środku obrony zagrali razem Jakub Czerwiński z Janem Ciosem. Uważam, że nieźle się spisaliśmy - stwierdził Kubowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24