Małkowski dowiedział się przed rundą wiosenną, że nie będzie brany pod uwagę w kadrze pierwszego zespołu (m.in. dlatego nie pojechał na zgrupowanie do Turcji), ponieważ jest niżej w hierarchii od trzech pozostałych bramkarzy - Mateusza Bąka, Bartosza Kanieckiego i Kacpra Rosy. Trener Michał Probierz nie zgłosił Małkowskiego do rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy, a jednocześnie przesunął do trzecioligowych rezerw Lechii. 26-latek uznał, że nie chce spędzić w niej reszty sezonu, dlatego wystąpił o rozwiązanie kontraktu na określonych warunkach, które klub zaakceptował.
Dla Lechii zwolnienie Małkowskiego było na rękę; raz, że wypadł z listy płac, a dwa, że dzięki jego odejściu zrobiono miejsce dla bramkarza, który ma wzmocnić kadrę przed następnym sezonem. Nieoficjalnie mówi się, że gdańszczanie negocjują z Dariuszem Trelą z Piasta Gliwice, który od 1 lipca będzie wolnym zawodnikiem.
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?