Ma dwadzieścia kilka lat, jest u progu kariery i od dwóch sezonów chciał wyjechać na zachód uważając, że polska liga to za niskie progi.
Wyjechał do Niemczech jego bramkę w sparingu pokazywały wszystkie stacji i serwisy internetowe a potem zapadła cisza...
Teraz nagle przed kilkoma dniami strzelił dwie bramki wchodząc na boisko jako rezerwowy albo grając w pierwszej "11" gdy podstawowy skład odpoczywał.
Robert Lewandowski to kolejny przykład gracza, który błyszcząc w Polsce ginie w szarzyźnie zachodu. Osobiście, nie wierzę, żeby zrobił w Niemczech karierę choćby na miarę Kuby Błaszczykowskiego.
Ale obym się mylił...w końcu to nasz Rodak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?