ŁKS Łódź - Legia II Warszawa LIVE! Beniaminek w starciu z rezerwami mistrza Polski

Monika W.
Przed własną publicznością podopieczni Wojciecha Robaszka jeszcze nie przegrali. Jak dotąd pechowo zremisowali z GKP Targówek i wygrali z Omegą Kleszczów, a porażkę ponieśli na wyjeździe z WKS-em Wieluń
Przed własną publicznością podopieczni Wojciecha Robaszka jeszcze nie przegrali. Jak dotąd pechowo zremisowali z GKP Targówek i wygrali z Omegą Kleszczów, a porażkę ponieśli na wyjeździe z WKS-em Wieluń Jareczek
Podopieczni Wojciecha Robaszka nie najlepiej rozpoczęli swoją przygodę z trzecią ligą. Poza jednym zwycięstwem mają na swoim koncie pechowy remis z pierwszej kolejki i równie nieszczęśliwą porażkę z ubiegłej środy. Teraz przed nimi okazja by zrehabilitować się przed własną publicznością. W niedzielne popołudnie łodzianie podejmą rezerwy mistrza Polski. Zapraszamy na relację LIVE z tego spotkania w Ekstraklasa.net!

Ze startu sezonu w wykonaniu Łódzkiego Klubu Sportowego chyba nikt nie może być zadowolony. Deklarujący walkę o awans zespół po trzech kolejkach ma na swoim koncie tylko cztery punkty, jedno zwycięstwo i dwa pechowe wyniki, które nie powinny mieć miejsca. Najpierw, na inaugurację swojej przygody z obecnym poziomem rozgrywek, łodzianie na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry stracili wygraną z GKP Targówek, pozwalając rywalowi na doprowadzenie do wyrównania. Następnie w ubiegłą środę zafundowali nam coś w stylu powtórki tamtej sytuacji. Pomimo ponad godzinnej przewagi jednego zawodnika na boisku, podopieczni Wojciecha Robaszka w ostatnich chwilach spotkania zbyt skupili się na obronie korzystnego rezultatu i po bardzo podobnych akcjach stracili dwa gole, dając sobie odebrać trzy punkty.

Od wspomnianej porażki zawodnicy nie mieli za wiele czasu, by wyeliminować pojawiające się błędy, bo już w najbliższą niedzielę będą mogli zrehabilitować się przed własną publicznością za dotychczasowe niepowodzenia. W ramach czwartej kolejki rozgrywek łodzianie podejmą na obiekcie przy al. Unii Lubelskiej rezerwy mistrza Polski, który wbrew pozorom i deklaracjom także nie radzi sobie najlepiej i znajduje się w tabeli jedną pozycję za biało-czerwono-białymi.

Niewysokie miejsce w stawce legionistów nie pozwala jednak na faworyzowanie gospodarzy niedzielnego pojedynku, którzy ze stołecznym zespołem będą musieli dać sobie radę w osłabionym składzie. Nadal nie zobaczymy na murawie Adriana Kasztelana, eksperta od stałych fragmentów gry, po którego dośrodkowaniach bardzo często łodzianom udawało się pokonać bramkarza rywali. W kadrze nie znajdzie się także Tomasz Kowalski, który choć strzelił w meczu z Omegą Kleszczów decydującego, dającego zwycięstwo gola, nie zaliczy go do udanych, bo równocześnie nabawił się kontuzji, wykluczającej go na jakiś czas z rozgrywek. Dodatkowo Wojciech Robaszek nie będzie mógł skorzystać z Aleksandra Ślęzaka. Pomocnik w zaledwie dwóch ostatnich spotkaniach skompletował cztery żółte kartki. Jest za to szansa, że gotowi do gry będą Marcin Zimoń i Kamil Cupriak.

Gospodarze muszą przygotować się na to, że być może przyjdzie im wyjść naprzeciw któremuś z ekstraklasowych piłkarzy Legii, którzy zostaną jak w poprzednich meczach oddelegowani do pomocy rezerwom. W pojedynku z Bronią Radom w drugiej drużynie stołecznego klubu wystąpił przecież Igor Lewczuk, a przeciwko Ursusowi Warszawa zespół wsparł Bartosz Bereszyński. A że legioniści z pewnością nie zlekceważą przeciwnika nawet po jego ostatnich potknięciach, można się spodziewać, że będą chcieli wzmocnić skład na mecz z łodzianami. Jak bardzo, przekonamy się w niedzielny wieczór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24