Korona Kielce liczy na zwycięstwo w meczu z Wartą Poznań
Spotkanie pomiędzy Koroną Kielce a Wartą Poznań w ramach 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy zaplanowane zostało na piątek, 6 października. Rozpocznie się o godzinie 18:00.
-Zwycięstwa zawsze budują, cementują i potwierdzają kierunek pracy. Po zwycięstwie ze Stalą Mielec jesteśmy mocniejsi, ale twardo chodzimy po ziemi. W piątek przed nami bardzo ważny, ale i bardzo trudny mecz. Robimy wszystko, żeby jak najlepiej się do niego przygotować. Potrzebowaliśmy tych goli i w dobrym momencie one przyszły. Zawodnicy codziennie robią wszystko, żeby być lepszymi. Oczywiście, taka bramka jak druga w Mielcu nie powinna się zdarzyć. Ta sytuacja została przeanalizowana z trenerem bramkarzy
- mówił Kamil Kuzera, trener Korony.
Kamil Kuzera i Martin Remacle przed meczem z Wartą
Jeśli chodzi o sytuację kadrową, to nie zagra Adrian Dalmau, który doznał urazu na rozgrzewce przed ostatnim spotkaniem ze Stalą Mielec, wygranym 3:2.
-Możliwość powiększenia urazu jest bardzo duża, dlatego nie chcemy ryzykować. Dalibor Takać i Marius Briceag weszli w trening z zespołem, najpóźniej w czwartek zdecydujemy, czy podejmiemy ryzyko, czy jeszcze zaczekamy. Przed nami przerwa na kadrę i pewne rzeczy możemy definitywnie zaleczyć. Kyryło Petrow jeszcze nie jest do naszej dyspozycji. Uraz ustępuje, Kyryło powoli wdraża się w proces treningowy, ale teraz jeszcze z niego nie skorzystamy
- dodał trener Kamil Kuzera.
Szkoleniowiec Korony zapewnia, że jego zespół jest bardzo dobrze przygotowany i zmobilizowany na ten pojedynek. - Mamy swoje atuty, mamy plan na mecz. I jest atut własnego boiska i dwunastego zawodnika w postaci kibiców. Liczymy na to, że w tym pojedynku też poniosą nas do tego, żeby dać sobie szansę na zwycięstwo - podkreślił Kamil Kuzera.
W spotkaniu ze Stalą Mielec bardzo dobrze zagrał Martin Remacle, który zdobył pierwszą bramkę w Koronie i w polskiej ekstraklasie.
-Zawsze ten pierwszy gol jest bardzo ważny i cenny, ale nie byłby on tak wazny, gdybyśmy nie zdobyli trzech punktów. Bramka, asysta, zwycięstwo dodają pewności siebie i daje większą wiarę w to, co się robi. Rozumiemy się coraz lepiej. Przyszedłem w lipcu, jak drużyna była zgrana. Nowa kultura, nowy język, potrzebowałem czasu, żeby wkomponować się do drużyny. Już jest dobrze, ale wierze, że w kolejnych miesiącach będzie jeszcze lepiej
- powiedział Martin Remacle, belgijski pomocnik Korony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?