Jan Kocian nowym trenerem Pogoni Szczecin (WIDEO)

Damian Wiśniewski
Po tym, jak zwolniony został Dariusz Wdowczyk, władze Pogoni Szczecin powołały na stanowisko menedżera nowego pracownika. Od dzisiaj szkoleniowcem Portowców będzie Jan Kocian, który jeszcze niedawno prowadził Ruch Chorzów.

Kocian w Pogoni - szósta zmiana trenera w tym sezonie Ekstraklasy

Kocian został zwolniony ze stanowiska trenera Niebieskich po tym, jak słabo zaczęli oni sezon ligowy, a konkretnie po przegranych derbach z Górnikiem Zabrze. Ruch jak na razie znajduje się na 14. pozycji w tabeli, ale jeszcze w czerwcu świętował zdobycie brązowych medali. Nieźle zaprezentował się także w europejskich pucharach – odpadł dopiero w IV rundzie eliminacji Ligi Europy w pojedynku z Metalistem Charków.

Słowak zanim zaczął pracować w naszej lidze trenował kluby w Niemczech i nawet w Chinach. Był także selekcjonerem reprezentacji swojego kraju, a także asystentem pierwszego trenera Austrii. Jako piłkarz wystąpił w 26 meczach drużyny Czechosłowacji. W jej barwach zagrał chociażby na Mistrzostwach Świata w 1990 roku, we Włoszech. Został nawet wybrany najlepszym zawodnikiem swojej reprezentacji podczas tego turnieju.

- Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Pogoń to klub na dobrym poziomie. Będę chciał porozmawiać z trenerem Wdowczykiem o drużynie - powiedział nowy trener szczecinian.

- Zaczynamy nowy rozdział. Pracę trenera Kociana w Ruchu oceniamy bardzo wysoko. Zależy nam na dobrym miejscu, ale też na dobrej grze - to powiedział z kolei wiceprezes zarządu Pogoni, Grzegorz Smolny

Kocian podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia o rok.

źródło: Pogoń Szczecin / własne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24