Przed meczem Legia - Lech: Historia niezapomnianych szlagierów i... pucharowych zadym [WIDEO]

Garść statystyk

Dotychczas obydwa kluby mierzyły się ze sobą w Ekstraklasie aż 99 razy. W poniższym zestawieniu pomijamy spotkania pucharowe tych ekip. Ogólny bilans minimalnie korzystniejszy jest dla warszawskiej Legii.

Liczba spotkań pomiędzy klubami w lidze: (bez spotkań pucharowych) 99

Zwycięstwa Legii: 41

Remisy: 28

Wygrane Lecha: 30

Bramki: 134 - 91 na korzyść warszawian

Pierwsza potyczka: Lech Poznań - Legia Warszawa 5:4 (19 czerwca 1948)

Bramki: Zygfryd Słoma 23`, Teodor Anioła 60`, Tadeusz Polka 65`, 85`, Edmund Białas 71` - Stanisław Grządziel 17`, 75`, Stanisław Cyganik 61`, Aleksander Szymański 77`

Najwięcej strzelonych bramek poznaniakom przez legionistów: 6 (6:0, 1956 - I liga)

Najwyższe zwycięstwo Lecha nad Legią: 4:1 (1949 - I liga); 3:0 (1997/1998 - I liga)

Najlepsi strzelcy bramek wśród „Wojskowych” w pojedynkach z Lechem:

9 goli - Lucjan Brychczy
5 goli - Krzysztof Iwanicki, Kazimierz Deyna, Jerzy Podbrożny
4 gole - Krzysztof Adamczyk, Jan Pieszko
3 gole - Andrzej Buncol, Władysław Dąbrowski, Bartosz Karwan, Wojciech Kowalczyk, Marek Kusto, Leszek Pisz, Wacław Sąsiadek, Sebastian Szałachowski, Janusz Żmijewski

Najlepsi strzelcy Lecha Poznań:

10 goli - Teodor Anioła
5 goli - Piotr Reiss
3 gole - Edmund Białas, Roman Jakóbczak, Marek Skurczyński, Mirosław Okoński, Jerzy Podbrożny

W rundzie jesiennej

Lech Poznań 1-3 Legia Warszawa

Bramki: Ślusarski 74` - Kosecki 10`, Wawrzyniak 14`, Radović 32`

LECH: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński (74` Mateusz Możdżeń), Luis Henriquez - Łukasz Trałka (62` Ivan Djurdjević), Rafał Murawski - Gergo Lovrencsics (46` Aleksandar Tonev), Karol Linetty, Vojo Ubiparip - Bartosz Ślusarsk

LEGIA: Dusan Kuciak - Jakub Rzeźniczak, Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Jakub Wawrzyniak - Dominik Furman, Janusz Gol (90` Daniel Łukasik) - Jakub Kosecki (65` Michał Kucharczyk), Miroslav Radović, Michał Żyro (80` Jorge Salinas) - Danijel Ljuboja

Widzów: 41000

Zabójcze pierwsze 45 minut gości

To był ciężki nokaut. Legia strzeliła Lechowi trzy bramki w ciągu 32 minut, rozstrzygając szybciej niż ktokolwiek mógł przypuszczać hit 12. kolejki i umacniając się na pozycji lidera. "Kolejorz" po przerwie zdołał odpowiedzieć tylko jednym golem autorstwa Bartosza Ślusarskiego, który po meczu był bardzo bliski... bójki z jednym kibicem, który wypominał piłkarzowi brak skuteczności.

Rudnevs uciszył Łazienkowską (sezon 2011/2012)

Legia Warszawa 0-1 Lech Poznań (21 kwietnia 2012)

Bramka: Artjoms Rudnevs 25`

LEGIA: Dusan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Dickson Choto, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak (73` Michał Efir) - Michał Kucharczyk, Ivica Vrdoljak, Jakub Rzeźniczak (46` Janusz Gol), Miroslav Radović, Nacho Novo (61` Tomasz Kiełbowicz) - Danijel Ljuboja

LECH: Jasmin Burić - Marcin Kikut, Hubert Wołąkiewicz (70` Ivan Djurdjević), Marcin Kamiński, Luis Henriquez (10` Grzegorz Wojtkowiak) - Mateusz Możdżeń, Dimitrije Injac, Rafał Murawski, Vojo Ubiparip, Aleksandyr Tonew (58` Szymon Drewniak) - Artjoms Rudnevs

Widzów: 27000

Król Artjoms strzela swoją 21. bramkę w sezonie

Porażka podopiecznych Macieja Skorży sprawiła, że przewaga liderujących w lidze warszawian powoli zaczęła "topnieć". Jak się ostatecznie okazało był to pierwszy z kilku meczów, które spowodowały, że to Śląsk Wrocław, a nie Legia zdobył "majstra".

Gol przyszłego króla strzelców polskiej Ekstraklasay padł po prostopadłym podaniu Rafała Murawskiego, które świetnie przepuścił Vojo Ubiparip, a w sytuacji "sam na sam" znalazł się Artjoms Rudnevs. Łotysz przełożył sobie piłkę na lewą nogę i z czternasty metrów uderzył w lewy górny róg bramki, obok interweniującego Dusana Kuciaka.

Niesamowity mecz w Warszawie (sezon 2010/2011)

Legia Warszawa 2-1 Lech Poznań (24 września 2010)

Bramki: Michał Kucharczyk 38`, Bruno Mezenga 88` - Siergiej Kriwiec 9`

LEGIA: Marijan Antolović - Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Dickson Choto (70` Artur Jędrzejczyk), Tomasz Kiełbowicz - Manu, Ivica Vrdoljak, Ariel Borysiuk, Maciej Rybus - Takesure Chinyama (80` Bruna Mezenga), Michał Kucharczyk (63` Miroslav Radović)

LECH: Jasmin Burić - Grzegorz Wojtkowiak (86. Jacek Kiełb), Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Dimitrije Injac, Siergiej Kriwiec - Marcin Kikut (65` Jakub Wilk), Semir Stilić (77` Artur Wichniarek), Sławomir Peszko - Artjoms Rudnevs

Czerwona kartka: Rybus (44`, za drugą żółtą)

Widzów: 22 500

Co się źle zaczyna...

Legia zaczęła mecz tragicznie, a kiedy na dodatek tuż przed przerwą z boiska wyleciał za drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę Maciej Rybus, wydawało się, że "poznańska lokomotywa" rozjedzie gospodarzy.

Wtedy "Wojskowi" pokazali coś, o co nikt ich chyba już nie podejrzewał - charakter! Grając w osłabieniu, pokonali Lech 2:1. - Ta drużyna zaczyna mieć charakter, moi zawodnicy walczyli dzielnie i nie ukrywam, że jestem podbudowany ich postawą - mówił po meczu niezwykle szczęśliwy trener Maciej Skorża, którego posada wisiała na włosku.

Radović daje zwycięstwo „Wojskowym” (sezon 2006/2007)

Legia Warszawa 3-2 Lech Poznań (3 listopada 2006)

Bramki: Sebastian Szałachowski 54`, 60`, Miroslav Radović 86` - Piotr Reiss 65`, Zbigniew Zakrzewski 81`

LEGIA: Jan Mucha - Grzegorz Bronowicki, Dickson Choto, Dick, Wojciech Szala - Roger (74` Tomasz Kiełbowicz), Łukasz Surma (85` Marcin Burkhardt), Aleksandar Vuković, Miroslav Radović - Sebastian Szałachowski, Dawid Janczyk (60` Junior)

LECH: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Marcin Drzymont, Marcin Wasilewski - Jakub Wilk (64` Przemysław Pitry), Henry Quinteros (80` Arkadiusz Bąk), Rafał Murawski, Marcin Zając - Zbigniew Zakrzewski, Piotr Reiss

Szalona druga połowa spotkania

Po 59. minutach podopieczni trenera Dariusza Wdowczyka prowadzili już 2:0 po golach Sebastiana Szałachowskiego. W 65. minucie do odrabiania strat wzięli się jednak lechici i za sprawą Piotra Reissa oraz Zbigniewa Zakrzewskiego doprowadzili do remisu! Decydujący cios należał do warszawian, a zadał go kilka minut przed końcem spotkania Miroslav Radović.

Mistrzowska Legia ogrywa Reissa i spółkę (sezon 2005/2006)

Legia Warszawa 3-1 Lech Poznań (12 kwietnia 2006)

Bramki: Moussa Ouattara 2`, Edson 19`, Sebastian Szałachowski 29` - Piotr Reiss 80`

LEGIA: Łukasz Fabiański - Wojciech Szala, Dickson Choto, Moussa Ouattara, Edson Da Silva (26` Tomasz Kiełbowicz) - Grzegorz Bronowicki, Łukasz Surma, Marcin Burkhardt (60` Aleksandar Vukovic), Roger Guerreiro - Piotr Włodarczyk, Sebastian Szałachowski (77` Cezary Kucharski)

LECH: Arkadiusz Malarz - Zbigniew Zakrzewski (57` Artur Marciniak), Anderson da Silva, Zbigniew Wójcik, Ba Samba - Tomasz Szewczuk, Piotr Świerczewski (82` Jakub Wilk), Maciej Scherfchen, Mariusz Mowlik - Piotr Reiss, Marcin Wachowicz (76` Paweł Buzała)

Widzów: 13000

Gospodarze pewnym krokiem zmierzają do mistrzostwa

"Wojskowi" prowadzeni przez Dariusza Wdowczyka sięgnęli po tytuł, wyprzedzając na finiszu rozgrywek krakowską Wisłę tylko o 2 punkty. Fakt ten potwierdza tylko niezwykłą wagę punktów, które Legia zdobyła chociażby w potyczce z poznańskim Lechem. Szczególnie pierwsze trzy kwadranse były w wykonaniu warszawian koncertowe.

„Kolejorz” wygrał pewne utrzymanie, puchary nie dla Legii (sezon 1997/1998)

Lech Poznań 3-0 Legia Warszawa (6 czerwca 1998)

Bramki: Piotr Reiss 28`, 61`, 70`

LECH: Kokoszanek - Bosacki, Augustyniak, Głowacki, Zawadzki (57` Kryger) - Murawski, Scherfchen (57` Urbaniak), Żurawski (80` Piskuła), Matlak- Reiss, Bykowski.

LEGIA: Szamotulski - Zieliński, Kozioł (56` Mosór), Czykier (75` Jarzębowski), Sawicki (56` Kacprzak) - Bednarz, Czereszewski, Wojnecki, Magiera - Karwan, Mięciel.

Widzów: 12000

Fantastyczny "Kolejorz", fenomenalny Reiss nie dają szans gościom

Kibice Legii zagrozili ponoć swoim piłkarzom, że spalą im domy i samochody, jeśli na Bułgarskiej padnie choćby remis. - Żadnych układów z Lechem! - mówili. - Pięć lat po odebraniu Legii tytułu mistrzowskiego i przyznaniu go Lechowi chcemy spuścić "Kolejorza" do II ligi.

Gości pogrążył Piotr Reiss, który swoimi trzema golami zapewnił na kilka kolejek przed końcem sezonu utrzymanie swojej drużynie i zarazem wybił z głów ludzi związanych z Legią europejskie puchary.

W innych ciekawych potyczkach obydwu ekip

Lech Poznań 2-2 Legia Warszawa (2 czerwca 1993)

Bramki: Jerzy Brzęczek 45`, Jerzy Podbrożny 76` - Juliusz Kruszankin 20`, Dariusz Czykier 58` (karny)

Lech Poznań 1-0 Legia Warszawa (6 października 2007)

Bramka: Hernan Rengifo 73`

Legia Warszawa 0-1 Lech Poznań (12 kwietnia 2008)

Bramka: Przemysław Pitry 85'

Puchar Polski

Liczba spotkań pomiędzy klubami: 9

Zwycięstwa Legii: 4

Remisy: 2

Wygrane Lecha: 3

Bramki: 14 - 8 na korzyść warszawian

Lech lepszy w dwumeczu od Legii, bramki Reissa dają poznaniakom puchar (sezon 2003/2004)

Lech Poznań 2-0 Legia Warszawa (18 maja 2004)

Bramki: Piotr Reiss 17`, 35`

LECH: Piątek - Kaczorowski (84` Kryger), Bosacki, Wójcik, Lasocki - Madej, Scherfchen, Świerczewski, Goliński (90` Mowlik) - Reiss, Zakrzewski (76` Piskuła)

LEGIA: Boruc - Choto, Zieliński, Jóźwiak, Sokołowski II - Magiera (39` Jarzębowski), Surma (79` Szala), Vuković, Sokołowski I (46` Wróblewski) - Włodarczyk, Saganowski

Widzów: 26000

Tryumf Czesława Michniewicza

Legia biegała wolno i walczyła słabo, a Lech już po 35. minutach prowadził 2:0. W 17. min nikt nie blokował strzału Michała Golińskiego, nikt nie asekurował Artura Boruca, gdy ten świetnie obronił uderzenie, ale przy dobitce Piotra Reissa nie miał szans.

Kapitan Lecha był gwiazdą meczu. Jego każdy kontakt z piłką siał popłoch wśród rywali. Cichym bohaterem był także Maciej Scherfchen, który ponad pół meczu grał z pękniętą kością ręki!

REWANŻ

Legia Warszawa 1-0 Lech Poznań (1 czerwca 2004)

Bramka: Piotr Włodarczyk 68` (k)

LEGIA: Boruc - Szala, Choto, Zieliński, Sokołowski II - Surma (59` Garcia), Jarzębowski, Vuković (75` Magiera), Sokołowski I (56` Wróblewski) - Włodarczyk, Saganowski

LECH: Piątek - Kaczorowski (84` Kryger), Bosacki, Wójcik, Lasocki - Madej (90` Kryger), Scherfchen, Świerczewski, Goliński (32` Piskuła) - Reiss, Zakrzewski (16` Grzelak)

Widzów: 15000

"Kolejorz" tryumfuje na Łazienkowskiej

- Lech cieszył się, jakby zdobył Puchar Polski. Ale to nie koniec - twierdził po pierwszy spotkaniu Artur Boruc. - Żeby nie było nerwów, dogrywki i karnych, wygramy w Warszawie 3:0 - dodał bramkarz Legii.

- Nie z takimi drużynami jak Lech potrafiliśmy wysoko wygrywać - straszył także Aleksandar Vuković. Ostatecznie jednak gospodarze nie zdołali odrobić strat ze stolicy Wielkopolski i musieli znieść gorycz porażki.

Finał Pucharu Polski skończył się skandalem. Gdy kierownictwo PZPN wręczyło piłkarzom Lecha złote medale, a ich kapitan Piotr Reiss odebrał puchar, na trybunę honorową wbiegło kilku chuliganów, którzy zaczęli zdzierać zwycięzcom medale, kopać ich, bić i popychać. Zawodnicy w popłochu zaczęli uciekać do szatni.

Finał Pucharu Polski sezonu 1979/1980 - Stadion Miejski w Częstochowie

Legia Warszawa 5-0 Lech Poznań (9.05.1980)

Bramki: Kusto 24`, 57`Kusto, Okoński 34`, Topolski 37`, Sikorski 54`

LEGIA: Kazimierski - Topolski, Załężny, Janas, Milewski - Baran, Kakietek, Majewski - Kusto, Sikorski, Okoński

LECH: Mowlik - Pawlak, Szewczyk, Grześkowiak, Barczak - Woliński (46` Grobelny), Krawczyk, Piekarczyk - Szpakowski (28` Marchlewicz), Stelmasiak, Chojnacki

Widzów: 25000

Groźnie na ulicach Częstochowy

Kibice Lecha tłukli się z fanami Legii przez ładnych parę godzin, co skutkowało zniszczeniem nie tylko stadionu, ale również miasta. Zamieszki trwały przed meczem, w jego trakcie oraz po spotkaniu. Zdemolowane były także okoliczne osiedla i praktycznie wszystko to, co stanęło fanom Lecha i Legii na drodze. Jakby tego było mało do Częstochowy zjechały się również dwie inne, a w dodatku liczne grupy kibiców m.in. z Bytomia. W 1980 roku służby porządkowe kompletnie nie mogły więc sobie poradzić z krewkimi kibicami, a w mieście było słychać jedynie huk i ryk syren. - w taki sposób wspomina tamten finał Arkadiusz Szymanowski - wierny kibic poznańskiego Lecha.

Już na boisku "Kolejorz" został całkowicie zdemolowany przez warszawską Legię, choć przed spotkaniem ciężko było wskazać jakiegokolwiek faworyta.

Puchar dla „Wojskowych” i… zadyma w Bydgoszczy (sezon 2010/2011)

Lech Poznań 1-1 (pd. k. 4-5) Legia Warszawa (3 maja 2011)

Bramki: Dimitrije Injac 29` - Manú 66`

LEGIA: Wojciech Skaba - Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz (46` Marcin Komorowski), Dickson Choto (76` Alejandro Cabral), Jakub Wawrzyniak - Manu, Ivica Vrdoljak, Ariel Borysiuk, Miroslav Radović, Maciej Rybus - Michal Hubnik (59` Michał Kucharczyk)

LECH: Krzysztof Kotorowski - Luis Henriquez, Bartosz Bosacki, Grzegorz Wojtkowiak, Hubert Wołąkiewicz - Jakub Wilk (75` Jacek Kiełb), Dimitrje Injac (69` Semir Stilić), Rafał Murawski, Ivan Djurdević, Siergiej Kriwiec (103` Tomasz Mikołajczak) - Artjoms Rudnevs

Dreszczowiec w Bydgoszczy z happy endem dla Skorży

W rozgrywanym w Bydgoszczy meczu finałowym w regulaminowym czasie był remis 1:1. W dogrywce nikt nie zdołał trafić do siatki i o tym, kto sięgnie po trofeum decydowały rzuty karne.

Bohaterem Legii został Wojciech Skaba, który obronił "jedenastkę" wykonywaną przez Bartosza Bosackiego.

Pomeczowa zadyma:

Kibicowsko

Nie od dziś wiadomo, że fani obydwu teamów wyraźnie za sobą nie przepadają. Dlatego też atmosfera na trybunach stadionu, na którym mierzą się te dwie drużyny zawsze jest niesamowicie ekscytująca!

Fani Legii:

Słynna akcja konfetti w wykonaniu kibiców Lecha:

Czytaj także:

"Dzisiaj takich piłkarzy już nie ma" - Jerzy Podbrożny
Bereszyński ma szansę przejść podobną drogę jak kiedyś Podbrożny?

Kontakt z autorem

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a.