Raport wypożyczonych zawodników z Lecha Poznań. Antoni Kozubal z kompletem minut w rundzie wiosennej. "Czuję się gotowy"

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Sześćiu młodych zawodników Lecha Poznań spędza wiosnę na wypożyczeniach.
Sześćiu młodych zawodników Lecha Poznań spędza wiosnę na wypożyczeniach. Pawel Relikowski / GIEKSA / Wiktor Guminski
Sześciu zawodników Lecha Poznań spędza rundę wiosenną na wypożyczeniach w zespołach PKO BP Ekstraklasy oraz Fortuna 1. ligi. Część z nich regularnie występuje na ligowych boiskach, a kilku niestety nie dostaje okazji na pokazanie swoich umiejętności. Który lechita zagrał najwięcej spotkań w rundzie wiosennej? Kto jest w dobrej formie, a kto musi poczekać na swoją szansę?

Sześciu zawodników Lecha Poznań spędza wiosnę na wypożyczeniach. Są to Antoni Kozubal, Maksymilian Pingot, Filip Wilak, Jakub Antczak, Filip Borowski i Krzysztof Bąkowski.

Antoni Kozubal (GKS Katowice)

Antoni Kozubal jako jedyny wypożyczony lechita może pochwalić się kompletem minut w rundzie wiosennej. Dodatkowo, w tym gronie jest najskuteczniejszym zawodnikiem. Kozubal strzelił gola w spotkaniu z Resovią Rzeszów (2:0), a także zanotował trzy asysty. Dwie z nich zaliczył w meczu ze Zniczem Pruszków (3:1), a jedną z Motorem Lublin (2:0).

Warto odnotować, że GKS Katowice na wiosnę radzi sobie bardzo dobrze. Na sześć spotkań, podopieczni trenera Rafała Góraka zdobyli 15 punktów. Przegrali jedynie spotkanie z Wisłą Płock (1:2).

Na wiosnę punktujecie bardzo dobrze. W czym tkwi sukces? Jakie elementy wypracowaliście podczas zimowego okresu przygotowawczego ?

- Myślę, że poprawiliśmy swoją grę w obronie i stąd wynikają cztery czyste konta w tych sześciu spotkaniach na wiosnę. Realizujemy dobrze założenia taktyczne, które umożliwiają nam zdobywanie dużej liczby bramek. Jesteśmy niezwykle skuteczni pod bramką przeciwnika i to nas bardzo cieszy.

Antoni Kozubal z łatwością dominuje środek pola na pierwszoligowych boiskach. Umiejętnie napędza ataki zespołu trenera Rafała Góraka.
Antoni Kozubal z łatwością dominuje środek pola na pierwszoligowych boiskach. Umiejętnie napędza ataki zespołu trenera Rafała Góraka. GIEKSA Foto

Wasza seria zagwarantowała Wam miejsca barażowe przed przerwą reprezentacyjną. Jesteście w stanie realnie to osiągnąć? Gdzie widzisz ewentualne przeszkody by osiągnąć ten cel jakim są baraże lub bezpośredni awans?

- Tak naprawdę, nie widzę żadnych przeszkód żebyśmy awansowali w tym sezonie. Przez cały sezon o tym myśleliśmy i wiemy, że jesteśmy w stanie to osiągnąć. Jesteśmy w dobrej formie, dobrze punktujemy, mamy dobrą serię. Liczę na to, że uda się ominąć baraże i wywalczyć bezpośredni awans do ekstraklasy.

Jak oceniasz swoją grę w rundzie wiosennej - zanotowałeś trzy asysty i strzeliłeś gola. Taki bilans Ciebie zadowala?

- Swoją grę w tej rundzie oceniam bardzo pozytywnie, nie tylko ze względu na liczby, które zrobiłem. Nie miałem nigdy na to jakiegoś szczególnego parcia. Z drugiej strony oczywiście mnie to cieszy. Myślę, że lepsze liczby mam w kontekście otwierających podań, które przekładają się na sytuacje bramkowe. Wykonuję też stałe fragmenty i łatwiej o asysty, przy tak dobrych partnerach z zespołu, którzy są zaawansowani technicznie i są dobrze zbudowani.

Czy czujesz się na siłach by latem realnie powalczyć o miejsce w wyjściowej jedenastce Lecha

- Tak. Czuję sie gotowy.

Antoni Kozubal został również powołany do reprezentacji Polski U20. Podopieczni selekcjonera Miłosza Stępińskiego w ramach zgrupowania rozegrają towarzyskie spotkania z Anglią (22 marca, 17:45, Białystok) oraz Rumunią (26 marca, 18:00, Targoviste).

Maksymilian Pingot (Stal Mielec)

Z całym przekonaniem możemy napisać, że to wypożyczenie wygląda na udane. Zagrał w sześciu spotkaniach na siedem możliwych i cztery razy zachowywał czyste konto. Ponadto, jego drużyna punktuje na wiosnę najlepiej spośród wszystkich zespołów w ekstraklasie.

- Jestem bardzo zadowolony z pobytu w Stali. Jest to mocno poukładany klub. Cieszy mnie to, że mamy dobrą passę, poprawnie funkcjonujemy, tracimy mało bramek i przede wszystkim gramy w piłkę, a nie wybijamy na oślep.

Stal Mielec jest absolutną rewelacją ostatnich tygodni i już po zakończeniu przerwy na kadrę podopieczni trenera Mariusza Rumaka zmierzą się na wyjeździe z obecnym klubem Maksymiliana Pingota. Niestety, młody obrońca prawdopodobnie nie zagra w tym spotkaniu z powodu tzw. "klauzuli strachu". Występ wiązałby się z koniecznością wniesienia dodatkowej opłaty.

Maksymilian Pingot zbiera bardzo dobre noty na wypożyczeniu. Jest liderem defensywy Stali.
Maksymilian Pingot zbiera bardzo dobre noty na wypożyczeniu. Jest liderem defensywy Stali. Paweł Relikowski

Warto dodać, że selekcjoner reprezentacji Polski U-21, Adam Majewski powołał młodego obrońcę PGE FKS Stali Mielec na mecze z Izraelem i Bułgarią w ramach kwalifikacji do turnieju finałowego mistrzostw Europy.

Filip Wilak (Ruch Chorzów)

Wydaje nam się, że dyrektor Tomasz Rząsa mógł pozwolić na wypożyczenie Wilaka do Stali Mielec. Mogłoby to mieć zdecydowanie więcej korzyści, ponieważ prezes biało-niebieskich bardzo zabiegał o usługi Filipa Wilaka. Dyrektor sportowy Kolejorza nie chciał, aby Wilak grał na innej pozycji, a także by dwóch zawodników Lecha, była wypożyczona do jednego klubu. Ostatecznie, Filip Wilak trafił do beniaminika PKO BP Ekstraklasy - Ruchu Chorzów.

Efekt? 101 minut w rundzie wiosennej.

Wilak nie gra najlepiej na wypożyczeniu, ale też trudno oceniać jego zmagania, jeśli nie jest w rytmie meczowym. Młody skrzydłowy otrzymał jedynie raz realną szansę na pokazanie swoich umiejętności. Miało to miejsce w spotkaniu ze Stalą Mielec (1:3), w którym zagrał 55. minut. Cały zespół "Niebieskich", w którym panował tajemniczy wirus wyglądał wtedy nie za najlepiej.

Poniżej nagranie z wczorajszego treningu strzeleckiego Ruchu Chorzów. W roli głównej Filip Wilak:

emisja bez ograniczeń wiekowych

Filip Borowski (Warta Poznań)

Borowski w tej rundzie nie zagrał wiele, bo raptem... 35 minut. Wygląda na to, że przegrał rywalizację z nowym nabytkiem Zielonych - Mezghranim.

Skąd wynika u Ciebie niewielka liczba minut?

Zgadzam się, że na wiosnę nie miałem zbyt wielu okazji, by wystąpić w pierwszej jedenastce. Planem Warty było wypożyczenie mnie, aby zastąpić Kajetana Szmyta. Jego transfer nie doszedł do skutku, dlatego moja sytuacja jest jaka jest. Styl Warty również nie ułatwia mi wywalczenia miejsca w składzie - dużo walki, biegania, mało piłki w piłce.

Ponadto, trener Szulczek zaczął ustawiać Borowskiego podczas jednostek treningowych na pozycji numer "10". Jest to dość ciekawa informacja, tym bardziej, że naturalną pozycją młodego lechity jest prawa obrona. Podopieczni trenera Dawida Szulczka mają trzy punkty nad strefą spadkową. Pierwsze spotkanie po przerwie na kadrę, zagrają z Zagłębiem Lubin.

Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani na dziewięć finałów które są przed nami. Skupiamy się tylko i wyłącznie na najbliższym meczu z Zagłębiem Lubin.

Jakub Antczak (Odra Opole)

Pojawiały się głosy, że grał mało na wiosnę i zdecydowanie obniżył loty. Antczak zagrał we wszystkich spotkaniach w rundzie wiosennej, jednak mało kto wie, że młody skrzydłowy do niedawna zmagał się z problemami zdrowotnymi. Stąd wynikała niewielka liczba minut spędzonych wiosną na boisku (190 minut)

- Uważam, że te pierwsze spotkania rundy wiosennej były w miarę przyzwoite. Myślę, że zawsze może być lepiej. Osobiście, miałem też swoje problemy w tej rundzie - zdrowie dawało w kość, ale czuję się coraz lepiej. Myślę, że końcówka mojego wypożyczenia w Odrze będzie dobra i wrócę zadowolony z wypożyczenia do Lecha.

Jakub Antczak pokazał w rundzie jesiennej, że jest istotnym ogniwem zespołu z Opola. W 21 spotkaniach strzelił gola i zaliczył cztery asysty.
Jakub Antczak pokazał w rundzie jesiennej, że jest istotnym ogniwem zespołu z Opola. W 21 spotkaniach strzelił gola i zaliczył cztery asysty. Wiktor Gumiński

Krzysztof Bąkowski (Polonia Warszawa)

Jego wypożyczenie do Radomiaka Radom zostało skrócone. Tym samym młody golkiper Kolejorza trafił na wypożyczenie do beniaminka Fortuna 1. ligi - Polonii Warszawa.

Podopieczni trenera Rafała Smalca nie najlepiej weszli w rundę wiosenną. Przegrali wyraźnie z Arką Gdynia (0:3) i tym samym Bąkowski nie zachował czystego konta w debiucie. Ta sztuka nie udała mu się także w drugim i trzecim spotkaniu - z Miedzią Legnica (1:2) oraz Chrobrym Głogów (1:1).

W kolejnych spotkaniach trener Polonii Warszawa nie był zainteresowany jego usługami. Doszło nawet do tego, że Bąkowski został przesunięty na jedno spotkanie do zespołu rezerw.

Miejmy nadzieję, że po przerwie na kadrę jego sytuacja ulegnie poprawie, ponieważ Bąkowski od dwóch spotkań jest poza kadrą meczową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Raport wypożyczonych zawodników z Lecha Poznań. Antoni Kozubal z kompletem minut w rundzie wiosennej. "Czuję się gotowy" - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24