Sprawa Radosława Cierzniaka ma swój dalszy ciąg

bk (AIP)
Wisła Kraków domaga się rekompensaty
Wisła Kraków domaga się rekompensaty Polska Press
Wisła Kraków, tak jak wyraziła to już wcześniej w swoim komunikacie, odwoływać się od decyzji Izby ds. Rozwiązywania Sportów Sportowych, która rozwiązała kontrakt Radosława Cierzniaka z „Białą Gwiazdą” z winy klubu. Tej sprawie sporo miejsca poświęcił na konferencji prasowej prezes Wisły Piotr Dunin-Suligostowski.

– Chciałem potwierdzić, że sprawa Radosława Cierzniaka ma swój dalszy ciąg – powiedział Piotr Dunin-Suligostowski. – Niestety, w świetle procedur, jakie funkcjonują w Polskim Związku Piłki Nożnej, czekamy do dzisiaj na uzasadnienie decyzji. Zgodnie z przepisami PZPN jest zobowiązany przesłać takie uzasadnienie w ciągu 20 dni. Natychmiast po uzyskaniu uzasadnienia, mając punkty odniesienia, składamy odwołanie od tej decyzji. Jeśli ten drugi tryb instancyjny, jakim jest Izba ds. Rozwiązywania Sportów Sportowych w poszerzonym składzie, nie przyniesie pozytywnego dla nas rozstrzygnięcia, będziemy występować na drogę sądową. Potwierdzamy, że w naszej opinii, podjęta przez Izbę decyzja, jest decyzją krzywdzącą, stronniczą i uwzględniającą interesy klubu Legia Warszawa. Stworzony został niebezpieczny precedens, który może być szkodliwy dla wielu klubu. Okazuje się, że klub, który ma podpisaną z zawodnikiem umowę i wypłaca terminowo wszystkie wynagrodzenia zawodnikowi, jest ubezwłasnowolniony w decyzjach wewnętrznych o ewentualnym przesunięciu zawodnika do drużyny rezerw. Ta decyzja powoduje, że stworzony jest, jak powiedziałem, precedens, w którym zawodnik, który chciałby zmienić klub, mimo ważnego jeszcze kontraktu, może w każdej chwili wystąpić z wnioskiem, że jego warunki treningu zostały pogorszone, a szanse na rozwój sportowy ograniczone, w związku z tym oczekuje rozwiązania kontaktu. Taka zresztą była, w uzasadnieniu, którego wysłuchaliśmy podczas obrad, konkluzja, że zawodnik stracił możliwość normalnego podnoszenia swoich umiejętności sportowych, a sytuacją dowodzącą tej tezy, jest fakt, że musiał odbywać treningi na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Jest to niepoważne i dziwimy się, że tego rodzaju decyzja mogła zostać podjęta. W oparciu o liczne spotkania potwierdzam, że nasza opinia jest zbieżna z opinią wielu innych klubów co do tego właśnie precedensu w sprawie Radosława Cierzniaka.

Prezes Wisły dodał, że w związku z całą sprawą, krakowski klub będzie domagał się również sprawdzenia, czy Radosław Cierzniak podjął negocjacje z Legią już w grudniu, na co nie miał zgody „Białej Gwiazdy” i co byłoby złamaniem przepisów.

– Posiadamy i gromadzimy dokumentację, opartą o nagrania wywiadów z zawodnikiem w miesiącu grudniu – mówi Piotr Dunin-Suligostowski. – Również mamy zabezpieczone wywiady, których udzielił Radosław Cierzniak, które w pierwszej wersji potwierdzały wyraźnie prowadzenie rozmów w miesiącu grudniu. W ciągu godziny czterokrotnie na portalu internetowym te wypowiedzi były modyfikowane, co odbieramy oczywiście, jako zorientowanie się, czy to redakcji, czy zawodnika, czy menedżera, że tego rodzaju wywiad dostarcza dowodów przeciwko zawodnikowi. Oczywiście, że będziemy również odwoływać się do tej sytuacji. Jeżeli zawodnik prowadził w grudniu, bez powiadomienia klubu, rozmowy kontraktowe, naruszył literę prawa.

Więcej o EKSTRAKLASIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24