W sobotnim meczu przeciwko wielunianom Łukasz Staroń zdobył jedyną, ale za to decydującą o pierwszym na wiosnę zwycięstwie bramkę. Już chwilę później musiał jednak opuścić boisko, jak się okazuje nie tylko do końca spotkania, ale i na kilka tygodni. Po interwencji jednego z obrońców gości przy jego strzale nabawił się urazu, który - przy dobrym leczeniu i wytężonej rehabilitacji - na minimum ponad miesiąc eliminuje 24-latka z gry. Jak wykazały poniedziałkowe badania, napastnik ma zerwane więzadła w stawie skokowym.
Obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?