Uczestnicy Copa America - grupa A

Copa America 2011 - wszystkie informacje o turnieju w dziale specjalnym!

• ARGENTYNA

Gospodarz turnieju i jeden z głównych faworytów. W Argentynie ciśnienie na wygranie Copa America jest ogromne, bo ostatni raz udało się zdobyć tytuł w 1993 roku. W ogóle już od dawna fani „Albicelestes” czekają na jakikolwiek tytuł, mimo że w składzie nie brakuje gwiazd z najwyższej półki, to sukcesów cały czas nie ma.

Gwiazda: Leo Messi
W Barcelonie zachwyca przy każdym kontakcie z piłką, ale w kadrze jeszcze się nie spełnił. Mimo tego i tak jego nazwisko wzbudza największą uwagę wśród wszystkich obserwatorów.

Talent: Javier Pastore
Ma 22 lata, ale już pokazał, że drzemią w nim olbrzymie możliwości. Kapitalne mecze w barwach Palermo spowodowały, że bije się o niego połowa klubów europejskich. I trzeba przyznać, że warto stoczyć taką bitwę.

Trener: Sergio Batista
Diego Maradona nic dobrego nie zrobił, więc bałagan musiał posprzątać Batista i całkiem nieźle mu to wyszło. Wprowadził w grę Argentyny nową jakość i wszyscy liczą, że poprowadzi drużynę do sukcesów.

Liczba: 141
meczów w kadrze ma na koncie Javier Zanetti.

Ciekawostki:
- Bramkarz Juan Pablo Carrizo jest jedynym piłkarzem w kadrze, która gra w rodzimej lidze.
- Nicolas Pareja kosztował Anderlecht 2 miliony euro, a potem belgijski klub sprzedał go do Espanolu za 4,5 miliona euro.
- Sergio Romero, Ever Banega, Sergio Aguero i Angel Di Maria zdobywali w 2007 roku Mistrzostwo Świata U-20, eliminując po drodze Polskę.

• KOSTARYKA

Najpierw gościnnie miała zagrać Japonia, potem Hiszpania, a ostatecznie skończyło się na Kostaryce. Ale dla tej reprezentacji Copa America jest imprezą bardziej towarzyską, bo niedawno grała w rozgrywkach Złotego Pucharu. I tam występował pierwszy skład, a w CA zagra drużyna olimpijska.

Gwiazda: Randall Brenes
Ciężko w tym zestawieniu znaleźć gwiazdę, więc postawiliśmy na Brenesa, który jest najstarszym kadrowiczem i najbardziej doświadczonym. Ma za sobą grę w dwóch norweskich klubach – Bodø/Glimt i Kongsvinger

Talent: Cesar Elizondo
Ma 23 lata i jego talent rozwija się szybko, ale na razie niczego wielkiego nie osiągnął. Eksperci twierdzą jednak, że w każdej chwili może stać się przynajmniej solidnym napastnikiem. Może podczas CA.

Trener: Ricardo La Volpe
W swojej trenerskiej karierze zanim objął Kostarykę prowadził kadrę Meksyku i kluby w tym kraju, w trenerskim CV ma również pracę w argentyńskich zespołach - Boca Juniors i Velez. Największy sukces La Volpe to wygrana w Złotym Pucharze w 2003 roku z Meksykiem.

Liczba: 11
meczów do tej pory w Copa America zagrała reprezentacja Kostaryki.

Ciekawostki:
- Randall Brenes ma najwięcej goli w pierwszej reprezentacji spośród powołanych, bo cztery.
- Heiner Mora i Joel Campbell jedyne gole w kadrze zdobyli w tegorocznym Złotym Pucharze przeciwko Kubie (5:0).
- Aż siedmiu kadrowiczów gra na co dzień w klubie Saprissa.

• BOLIWIA

Najsłabszy zespół spośród całej obsady, zajmuje dopiero 93. miejsce w najnowszym rankingu FIFA. Mają nikłe szanse na wyjście z grupy. W reprezentacji od lat brakuje choćby jednego zawodnika klasy międzynarodowej.

Gwiazda: Marcelo Martins
24-letni napastnik grał już w dużych europejskich klubach, choć furory nie zrobił. Na swoim koncie ma kilka występów w Werderze Brema, Wigan Ahtletic, czy też Szachtarze Donieck. W reprezentacji Boliwii strzelił osiem goli w 22 spotkaniach.

Talent: Jhasmani Campos
Gra na pozycji środkowego pomocnika, a jego kariera nabiera właśnie rozpędu. Cztery lata temu debiutował na Copa America. Wtedy tez zdobył jak dotąd jedynego gola w reprezentacji (w meczu grupowym przeciwko Peru).

Trener: Gustavo Quinteros
46-letni argentyński szkoleniowiec jak na razie nie poprowadził Boliwii do żadnych sukcesów. Kadrę prowadzi od listopada ubiegłego roku. Przedtem z powodzeniem trenował boliwijskie Oriente Petrolero.

Liczba: 1
Jeden jedyny raz „La Verde” wygrali Copa America. Miało to miejsce w 1963 roku. Tego wyczynu nie udało się powtórzyć, choć blisko było w 1997 roku (Boliwia zajęła wtedy drugie miejsce).

Ciekawostki:
- Najwięcej występów w kadrze narodowej ma obrońca, Ronald Raldes, który zagrał w 55 spotkaniach. By wyrównać rekord Marco Sandy’ego i Luisa Cristaldo – musiałby jeszcze 38 razy założyć reprezentacyjną koszulkę.
- Tylko trzech piłkarzy na co dzień gra w Europie - Edivaldo Rojas (Naval), Marcelo Martins (Szachtar), Ricardo Pedriel (Sivasspor).
- Boliwia dwukrotnie mierzyła się z Polską. W obu przypadkach górą byli biało-czerwoni.

• KOLUMBIA

Czarnym koniem nadchodzącej edycji być może będzie Kolumbia, która w swoich szeregach posiada dwie perełki z FC Porto, Radamela Falcao i Fredy’ego Guarina. „Los Cafeteros” zaraz po Argentynie, są faworytem do awansu z grupy A.

Gwiazda: Radamel Falcao
Ma za sobą kapitalny sezon w FC Porto, z którym to zdobył mistrzostwo Portugalii, krajowy Puchar i wygrał Ligę Europejską. Strzela mnóstwo bramek (dla „Smoków” w przeciągu dwóch lat łącznie 73!)Nic więc dziwnego, że ustawia się po niego długa kolejka kupców. Prawdopodobnie po turnieju, albo w trakcie – zwiąże się z Chelsea Londyn, gdzie nowym trenerem został Andre Villas-Boas.

Talent: Fredy Guarin
Fani gier komputerowych na pewno kojarzą go z kilku ostatnich edycji popularnego Football Managera. Głośno wokół niego zrobiło się też w „realnym” futbolu. Od 2008 roku występuje w FC Porto. Jego kariera nabrała rozmachu w ostatnim sezonie.

Trener: Hernan Dario Gomez
Pod koniec lat dziewięćdziesiątych prowadził kadrę narodową, później pracował z reprezentacją Ekwadoru, z którą po raz pierwszy w historii awansował do finałów mistrzostw świata. W przeszłości grał jako piłkarz w Independiente i Atletico Nacional Medellin.

Liczba: 7
Tyle goli dla Kolumbii strzelił Radamel Falcao (zagrał w 28 meczach). Jego dorobek może ulec znacznej poprawie po turnieju w Argentynie.

Ciekawostki:
- W aktualnym rankingu FIFA, Kolumbia zajmuje 54. miejsce, notując spadek o cztery pozycje.
- Bukmacherzy stawiają Radamela Falcao w roli jednego z głównych kandydatów do zdobycia korony króla strzelców zbliżającej się edycji Copa America
- W jednym z treningów przed Copa America, bramkarz David Ospina złamał nos. W jego miejsce powołano Nelsona Ramosa.