Urugwaj - Kostaryka LIVE!

Mariusz Lesiak
Mundial w Brazylii rozkręca się na dobre. Przed nami trzeci dzień mistrzostw świata, w którym na pierwszy plan wychodzi rywalizacja w grupie D, która już na kilka miesięcy przed turniejem została okrzyknięta grupą śmierci.

Zdecydowanym faworytem meczu Urugwaj - Kostaryka wydają się być reprezentanci "La Celeste", którzy przez wielu typowani są na "czarnego konia" mistrzostw, choć eliminacje w strefie CONMEBOL-u nie były dla nich zbyt udane. Ekipa prowadzona przez Oscara Tabareza zajęła bowiem dopiero piąte miejsce w tabeli i o brazylijski mundial musiała rywalizować w dodatkowych meczach barażowych z Jordanią. Ostatecznie w dwumeczu Urugwajczycy gładko pokonali swojego rywala, jednak niesmak po nieudanych kwalifikacjach pozostał.

Bez najmniejszej presji i na zupełnym luzie do wszystkich trzech spotkań podejdą zaś zawodnicy Kostaryki, którzy przystępują do mistrzostw z pozycji absolutnego kopciuszka. Nie ma się jednak co dziwić, bowiem ekipa "Los Ticos" zazwyczaj swoją przygodę z mundialem kończy na fazie grupowej, choć trzeba zaznaczyć, że eliminacje do tegorocznego turnieju wyszły podopiecznym Jorge Luisa Pinto, którzy w ostatecznym rozrachunku ustąpili tylko Stanom Zjednoczonym, bardzo dobrze.

Mimo, że dziś przed nami dopiero pierwszy epizod grupowej walki to rywalizacja na Estadio Castelao "opatrzona" będzie wielką presją wyniku. Szczególnie jeżeli pod lupę weźmiemy kadrę Urugwaju, która jeżeli pragnie powtórzyć sukces sprzed czterech lat, gdy na Mundialu w Republice Południowej Afryki dotarła aż do półfinału, to bezapelacyjnie musi zainkasować w wieczornym spotkaniu trzy punkty. Pozwoli to reprezentacji z Ameryki Południowej z wielkim spokojem przystąpić do kolejnych arcytrudnych meczów z Anglią oraz Włochami, które ostatecznie zadecydują o końcowym kształcie tabeli.

Statystyka bezpośrednich spotkań obu reprezentacji jednoznacznie wskazuje i ustawia w korzystniejszej sytuacji Urugwaj, którzy potrafili wygrać aż 6 z 8 meczów. W pozostałych dwóch rywalizacjach nie poznaliśmy zwycięscy (dwa remisy 1:1).

Kostarykanie po cichu liczą jednak na to, że udanie rozpoczną przygodę z brazylijskim mundialem. Swoją szansę "Los Ticos" upatrują w absencji Luisa Suareza, największej gwiazdy urugwajskiej kadry. "El Pistolero" co prawda już normalnie trenuje z drużyną, ale selekcjoner Oscar Tabarez nie zdecydował się zaryzykować zdrowia 27-letniego snajpera Liverpoolu i wykluczył jego udział w meczu, który zainauguruje rywalizację w grupie D.

Arbitrem głównym dzisiejszych zawodów będzie Niemiec Felix Brych. Na liniach pomagać mu będą Mark Borsch oraz Stefan Lupp, natomiast w rolę sędziego technicznego wcieli się Victor Carrillo.

Przypuszczalne składy:

Urugwaj: Muslera – Pereira, Lugano, Godin, Caceres – Rios, Lodeiro, Stuani, Rodriguez – Forlan, Cavani

Kostaryka: Navas – Gamboa, Umana, Gonzalez, Acosta, Diaz – Bolanos, Borges, Tejeda – Campbell, Ruiz

Czytaj także:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24