Na wtorkowych zajęciach pojawiło się 18 piłkarzy, w tym jeden testowany. Był Marcel Tyl, świeżo pozyskany z Siarki Tarnobrzeg, Damian Łanucha, który pod koniec roku przebywał w Norwegii, a także Jakub Smoleń, jak się okazuje, nie mający zamiaru zmieniać klubu.
Brakowało z przyczyn osobistych Krzysztofa Zawiślaka i Kacpra Maika (w środę dołączyli do zespołu), a także Łukasza Siedlika i Przemysława Nalepki.
Łukasz już pod koniec rundy miał kłopot ze stopą, ale wydawało się, że w przerwie świąteczno-noworocznej dojdzie do zdrowia. Stało się inaczej, problem się pogłębił, ale rehabilitacja trwa i jest szansa, że w przyszłym tygodniu Łukasz będzie mógł zacząć trenować.
mówi coach dębiczan
Gorzej ma się sytuacja z Przemysławem Nalepką, który nabawił się urazy pachwiny. Piłkarz powtórzył badanie rezonansem i na razie nie zanosi się na jego szybki powrót na boisko.
- Możliwe, że trzeba będzie szukać kogoś na miejsce Przemka - kontynuuje trener 14. drużyny tabeli 3 ligi. - Mamy listę zawodników, którzy nas interesują, toczy się wiele rozmów, ale pieniędzy nam nie zbywa, wiec trzeba czasu na konkrety. Niektórzy piłkarze nie mówią nie, ale najpierw rozglądają się za czymś w wyższej lidze.
Patrzymy na rynek krajowy, bierzemy też pod uwagę opcję zagraniczną. Cieszy jedno, że nie ma takiego odpływu piłkarzy jak pół roku temu
mówi trener zespołu z Parkowej.
Pierwszy sparing drużyna ma zaplanowany na 20 stycznia, z Sandecją Nowy Sącz.
- Sęk w tym, że ustalaliśmy to z trenerem Łukaszem Surmą, którego w Sandecji już nie ma. Zastąpił go Robert Kasperczyk i trzeba się dowiedzieć, czy pasuje mu ten sparing - dodał szkoleniowiec naszej drużyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?