Na ich drodze stanie jednak ubiegłoroczny finalista tych rozgrywek – Benfica Lizbona. Lider rozgrywek portugalskiej ekstraklasy mierzy nie tylko w krajowe mistrzostwo, ale również w triumf w majowym finale na stadionie Juventusu.
Broniąca honoru Holandii w Europie drużyna AZ stoi przed niezwykle trudnym zadaniem. Goście są zdeterminowani i na pewno nie ustąpią łatwo, mimo że to po stronie Kalmarów jest atut w postaci własnego boiska. Będzie to zarazem pierwsza konfrontacja tych drużyn w europejskich pucharach w historii. Siódma drużyna w tabeli Eredivisie przystąpi do meczu z Benficą bez kontuzjowanego Marcellisa i zawieszonego za nadmiar żółtych kartek Wuytensa. Jorge Jesus zaś nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego za kartki Pereza. Na papierze kadrowo lepiej wypadają Portugalczycy. Łączna wartość kadry 32-krotnego mistrza Portugalii jest niemal pięć razy większa niż zespołu gospodarzy. Pamiętajmy jednak, że pieniądze i nazwiska nie grają.
Analizując dziesięć ostatnich spotkań, również widać przewagę klubu ze stolicy Portugalii. Bilans Kalmarów to cztery zwycięstwa (Waalwijk, Almelo, Anzhi, Zwolle), trzy remisy (Slovan, Anzi, Cambuur) i trzy porażki (dwukrotnie z Ajaxem i raz z Twente). Statystyki gości to : osiem zwycięstw (Guimaraes, PAOK, Belenenses, Estoril, Tottenham, Nacional, Coimbra, Braga) remis (Tottenham) i porażka (Porto). Benfica bardzo dobrze czuje się w meczach wyjazdowych. Na czternaście spotkań tylko raz uznali wyższość rywala – przegrywając z Porto 0:1. Należy też podkreślić że gospodarze nie przegrali jeszcze żadnego spotkania w ramach rozgrywek Ligi Europy. Po wyjściu z grupy (rywalami Kalmarów były zespoły PAOK-u, Maccabi Hajfy i Szachtaru Karaganda) wyeliminowali Slovan Liberec i Anzhi Machaczkała. Lizbończycy zajęli trzecie miejsce w grupie Ligi Mistrzów i automatycznie awansowali do drugiej rundy rozgrywek Ligi Europy. Tam pewnie pokonali grupowego rywala AZ – PAOK, a następnie z kwitkiem odprawili silny Tottenham. Najlepszym strzelcem Benfiki w tej edycji rozgrywek jest Lima – autor trzech trafień. Tyle samo goli na koncie zapisał piłkarz AZ – Johan Gudmundsson.
Zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania w Alkmaar jest zespół gości. Trener AZ, słynny Dick Advocaat zapewnia jednak, że jego drużyna nie złożyła jeszcze broni i powalczy o awans do półfinałów – Ajax pokonał Barcelonę, więc i my możemy pokonać Benficę. – powiedział Holender. Naszym atutem jest to, że pierwszy mecz gramy u siebie. Szanujemy jednak przeciwnika i wiemy, że to klasowy zespół – dodał.
Czy Advocaat miał rację i Alkmaar jest w stanie wygrać z Benficą? Przekonamy się już dziś wieczorem. Zapraszamy na relację LIVE z tego meczu, która rozpocznie się o 21:05.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?