Juventus Turyn w 32 meczach włoskiej Serie A zgromadził na swoim koncie 84 punkty i pewnie zmierza po mistrzostwo Włoch. Stara Dama ma również bardzo korzystny bilans bramkowy : +47 (69-22), czego nie można powiedzieć o drużynie z Francji. Bilans Lyonu to jedynie dziesięć bramek na plusie (48-38) i 51 punktów na koncie, co daje OL piąte miejsce we francuskiej Ligue 1. Bianconeri doskonale radzą sobie w meczach na własnym stadionie. Juventus w roli gospodarza wygrał wszystkie (16) meczów w Serie A, jedno w Lidze Europy i Lidze Mistrzów oraz jedno w ramach Pucharu Włoch. Turyńczycy zdobyli minimum punkt za każdym razem, gdy grali u siebie! Łącznie w 23 spotkaniach wygrywali 20-krotnie przy bilansie bramkowym 57-19.
Jedynymi drużynami, którym udało się przywieźć punkty z wyjazdu do Turynu były: Galatasaray, Fiorentina i Real Madryt (wszystkie w europejskich pucharach). Tymczasem wyjazdowy bilans Lyonu prezentuje się przeciętnie. 26 punktów na wyjazdach w Ligue 1, które są następstwem ośmiu zwycięstw, dwóch remisów i sześciu porażek. W Lidze Europy Francuzi na terenie rywala wygrali tylko raz - z Vitorią Guimaraes (2:1). Oprócz tego ponieśli jedną porażkę (1:2 z Viktorią Pilzno) i trzykrotnie dzielili się punktami z gospodarzem (0-0 z Betisem, 1-1 z HNK Rijeka i 0-0 z Czernomorcem Odessa). Dotychczas obydwie drużyny spotkały się tylko raz - podczas pierwszego spotkania ćwierćfinałowego w Lyonie. Wówczas Bianconeri zwyciężyli 1:0 po golu Bonucciego.
Do Turynu goście z Francji lecą bez kontuzjowanych zawodników, którymi są Yoann Gourcouff i Clement Grenier. Lista nieobecnych po stronie Starej Damy ogranicza się do leczącego uraz Simone Pepe. Pod znakiem zapytania stoi również występ Arturo Vidala, jednak przy braku dwóch kluczowych zawodników Lyonu oraz korzystnym rezultacie pierwszego meczu, trener Conte pewnie da odpocząć gwiazdorowi z Chile. Ciekawie zapowiada się natomiast pojedynek ofensywnych duetów: Tevez - Llorente kontra Lacazette - Gomis. Ci pierwsi mają na koncie łącznie 31 trafień, natomiast druga para snajperów trafiała do siatki rywala 26-krotnie.
Strzelec bramki w pierwszym spotkaniu, Leandro Bonucci zapytany o dzisiejsze starcie odparł krótko: - Cały zespół wierzy w sukces. Nie ma innej opcji niż wygrana, która przybliży nas do finału na naszym stadionie. Na stadionie, na którym jeszcze nie przegraliśmy.
Natomiast po stronie gości głos zabrali Samuel Umtiti i Jimmy Briand. - W Turynie musimy zdobyć bramkę. To jest nasz cel, który pozwoli nam wrócić do gry o awans - powiedział Umtiti. - Nie ma rzeczy niemożliwych, wierzymy w awans do półfinału - dodał Briand.
Zapraszamy na relację live z tego spotkania, które rozpocznie się o 21:05.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
